Co u ciebie słychać, Mateuszu?
- Ostatnio wystąpiłem w serialu "Redakcja", emisji prawdopodobnie jeszcze nie było. Wkrótce można mnie będzie na pewno zobaczyć w serialu ,,Na Sygnale". Są też przymiarki do filmu kinowego, ale nic więcej na ten temat nie mogę na razie powiedzieć, choć bardzo chciałbym się tym podzielić.
Pochodzisz z Kikoła, jesteś absolwentem Zespołu Szkół Technicznych w Lipnie. Kiedy chwyciłeś bakcyla aktorstwa?
W drugiej klasie gimnazjum wystąpiłem z moimi kolegami w kabarecie "Wizyta księdza" z repertuaru Kabaretu Moralnego Niepokoju. Wychodząc na scenę nie miałem stresu, z czym wcześniej różnie bywało. Występ spodobał się i zaczęliśmy powtarzać to doświadczenie. Nagraliśmy filmik, zamieściliśmy go na YouTube i dowiedzieliśmy się, że spodobał się pani Kasi Pakosińskiej z tego kabaretu. Teatr pojawił się gdy byłem w szkole średniej. Praca z Janem Polakiem, tak dobrym reżyserem i dyrektorem Teatru Impresaryjnego we Włocławku, to była nauka warsztatu aktorskiego. Jestem mu za to wdzięczny.
Często grasz w epizodach. Co cię w tym pociąga?
Każda praca przy każdym serialu czegoś mnie uczy. Rok 2014 był na pewno przełomowy pod tym względem. Pierwszy raz zagrałem epizod w serialu "Czas Honoru", a potem także w "Prawie Agaty", "Ukrytej Prawdzie", czy ,Przyjaciółkach." Potem, z racji nauki, nie bywałem na planach serialu zbyt często.
Co było dla ciebie największym wyzwaniem w szkole?
Szkoła Artystystyczna ROE to przede wszystkim wykładowcy, z ich pomocą wydobyłem z siebie większą pewność siebie, z tym miałem problem. Pamiętam, jak jeden z wykładowców powiedział, że łatwiej jest się rozebrać do naga, niż pokazać swoje wnętrze. Wtedy nie za bardzo wiedziałem, o co mu chodzi. Dziś już wiem, że chodziło o wydobycie i pokazanie własnych emocji. Dlatego na pokaz dyplomowy wybrałem etiudę, w której bez użycia słów musiałem pokazać uczucia. Byłem uczniem m.in. Laury Łącz, której uwagi i cenne podpowiedzi bardzo sobie cenię.
Zobacz również: Uważasz się za patriotę? A znasz historię Polski? [quiz]