Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matka skatowanej na śmierć małej Zuzi i jej partner zostaną w areszcie. Obydwoje mają zarzut zabójstwa

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Matce dziewczynki i jej partnerowi za doprowadzenie do śmierci dziecka grozi długoletnie więzienie
Matce dziewczynki i jej partnerowi za doprowadzenie do śmierci dziecka grozi długoletnie więzienie pixabay
Prokuratura kompletuje opinie ekspertów różnych dziedzin medycyny. Będą to jedne z najważniejszych dowodów w sprawie przeciwko Joannie B. i Rafałowi Z. Kobiecie i jej partnerowi sąd właśnie przedłużył areszt. "Jest obawa matactwa", informuje prokurator.

Zobacz wideo: Złodzieje specjalizujący się w kradzieży Nissanów Qashqai aresztowani

od 16 lat

Poznański Sąd Okręgowy przedłużył pobyt w areszcie pochodzącej z Bydgoszczy Joannie B. i jej partnerowi Rafałowi Z. ze Złotowa. Oboje usłyszeli już zarzuty w związku z doprowadzeniem do śmierci liczącej zaledwie 45 dni córeczki Joanny B.

- Jesteśmy na etapie zbierania materiału dowodowego. Główną jego część stanowić będą i po części już stanowią opinie i ekspertyzy biegłych medycyny - mówi prok. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. - Podejrzani mają przedłużony areszt, a wniosek prokuratury w tym względzie był motywowany faktem, iż występuje obawa matactwa ze strony podejrzanych.

To Cię może też zainteresować

Sąd będzie musiał rozpatrzyć zażalenie, które wpłynęło ze strony jednego z obrońców. Postępowanie rozpoczęło się pod koniec listopada ubiegłego roku. Tragedia wydarzyła się 22 listopada, kiedy to do mieszkania Rafała Z. (nowego partnera Joanny B.) jedna ze znajomych B. wezwała pogotowie. Ratownicy medyczni próbowali przywrócić czynności życiowe, jednak bezskutecznie. Dziewczynka zmarła. Z oględzin ciała wynikało, że dziecko miało liczne ślady uderzeń. Stwierdzono również pęknięcie czaszki w rejonie potylicy, siniaki.

Mężczyzna był już karany

Sprawę pierwotnie podjęła Prokuratura Rejonowa w Złotowie, ale z uwagi na jej szczególny charakter, nadzór nad postępowaniem przejęła Prokuratura Okręgowa w Poznaniu.

- Sprawa jest wyjątkowa. Nie przypominam sobie, byśmy mieli do czynienia z taką sytuacją. To było malutkie dziecko, raptem sześciotygodniowe - mówił prokurator Łukasz Wawrzyniak. - Obydwoje państwo mają zarzut zabójstwa. Są tymczasowo aresztowani przez sąd. Nie przyznają się do zarzucanego czynu. Składają wyjaśnienia różnej treści. Mężczyzna twierdzi, że nie dotykał wcale małej, z kolei jej matka utrzymuje, że kiedy ona była z dzieckiem w domu, to się nic złego nie działo.

Prokurator przyznaje, iż Rafał Z. był już skazany za stosowanie przemocy. - W aktach jest wyrok z grudnia 2020 roku, którym ten pan został skazany za przestępstwo znęcania się nad byłą żoną i spowodowanie u niej obrażeń ciała - mówi prok. Wawrzyniak.

Joanna B. ma już dwóch starszych synów liczących 2 i 4 lata. Nie pracowała, utrzymywała się z 500 plus i świadczeń wypłacanych z funduszu alimentacyjnego. Z relacji jej znajomych wynika, że kiedy dowiedziała się, iż jest trzeci raz w ciąży, wpadła w przerażenie. Rafała Z. poznała wiosną ubiegłego roku. Latem przeprowadziła się do mieszkania zajmowanego przez tego mężczyznę w miejscowości Złotów pod Poznaniem.

Podejrzanym grozi kara nawet dożywotniego więzienia. Dwaj starsi synowie Joanny B. zostali decyzją sądu umieszczeni pod opieka rodziny zastępczej. Początkowo zgodę na zaopiekowanie się starszym (i tylko nim) chłopcem wyraził jego biologiczny ojciec. Młodszego miał nie uznawać za swoje dziecko.

Pogrzeb Zuzi odbył się na początku grudnia ubiegłego roku na cmentarzu przy ulicy Wiślanej w Bydgoszczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska