W Słupsku znaleziono zwłoki noworodka zapakowane w foliowy worek. Dziecko urodziła 20-letnia kobieta. Kobiecie grozi zarzut dzieciobójstwa
20-letnia kobieta urodziła dziecko w miniony czwartek w domu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że na policję zadzwonili rodzice dziewczyny. Na razie nie wiadomo jeszcze, czy dziecko urodziło się żywe.
Kwalifikacja czynu będzie zależała od wyników sekcji zwłok noworodka. Wykaże ona, czy dziecko było już zdolne do samodzielnego życia, czy nie. Na pewno nie była to ciąża donoszona, bo dziecko było maleńkie - mówi Głosowi Pomorza Maria Pawłyna, prokurator rejonowy w Słupsku.