Matura 2016: Motywacja? Maturzysto, masz ją w sobie [PORADNIK MATURALNY]

"Zostały trzy tygodnie. Za mało czasu na naukę. I tak nie dam rady. I tak nie zdam". Co zrobić, żeby maturzyści nawet tuż przed maturą zmotywowali się do nauki?

Ustalmy jedno. Póki żyjemy, zawsze jesteśmy zmotywowani. Wystarczy spojrzeć na małe dziecko. Uczy się chodzić i choć przewraca się bezustannie, bez większego narzekania i trudu, wstaje i próbuje dalej. Po prostu działa, a nie strofuje się tysiącami myśli i filmów na własny temat, z których większość jest nieprawdziwa. Aż pewnego dnia, po prostu chodzi. Maturzyści, każdy z nas, też był tym małym dzieckiem i sporo w sobie ma tej motywacji. O co więc chodzi? Czemu teraz to tak nie działa? Prawdopodobnie nie chce się uczyć matmy, ale gdyby ktoś zaproponował, np. spotkanie ze znajomymi, to nagle znajduje się chęć do działania. Wyzwaniem nie jest zatem brak motywacji, ale jej ukierunkowanie. Chętnie robimy to, co dla nas ma największy sens i znaczenie.

Jak przekonać uczniów, że nauka ma sens?
Szalenie trudno będzie zmotywować się do nauki, jeśli robi się to bo: każą rodzice, szkoła, rząd i co tam jeszcze sobie wymyślimy. To nie jest nasza motywacja, tylko innych ludzi. Warto to sobie uzmysłowić. Zatem, nie zostaje nic prostszego, niż znalezienie własnej, prywatnej motywacji. Warto zastanowić się więc, po co mi matura? Co mi da to, że ją zdam? Czego będzie więcej w moim życiu? Co istotnego, ważnego dla mnie może się zdarzyć, pojawić, gdy włożę swój wysiłek i pracę w przygotowanie do egzaminu dojrzałości? Słowem, należy nadać własny sens i znaczenie maturze. Ta umiejętność przyda się w przyszłości. Nauczy brania odpowiedzialność za swoje decyzje i działania.

Co mają zrobić, by odnaleźć w sobie tę motywację?
Doprecyzować co lubię robić? Bez czego nie potrafię żyć? Załóżmy, że marzymy, aby wybrać się w końcu w podróż. W porządku. Bardzo ciekawe marzenie. Poszukajmy możliwości jego spełniania. Możemy, np. pojechać na wolontariat europejski na kilka miesięcy (poznamy ciekawe miejsca, ludzi, podszlifujesz język, pomyślimy co dalej robić w życiu). Jeśli uda się to ustalić, idźmy dalej. Znajdźmy kuszącą ofertę. I połączmy swoje obecne wyzwanie z tym, o czym marzymy: „Chcę pojechać na wolontariat za granicę. Aby spełnić warunki, które przeczytałem w ogłoszeniu, potrzebuję zdać maturę i znać angielski na poziomie średniozaawansowanym. Dobra, codziennie będę się uczyć dwie godzinny angielskiego. Przyda się do matury i do spełnienia mojego marzenia”. Jest tylko jedna uwaga, by to miało sens, musi być to w pełni nasza decyzja. Spece od motywacji, podkreślają, że najbardziej jesteśmy zmotywowani do działania, kiedy to, co robimy daje nam poczucie wolności (sam zdecydowałem, że tego chcę), sprawia, że czujemy istotność i znaczenie oraz gdy wierzymy, że potrafimy coś zrobić, osiągnąć. Przygotuj zatem rzetelny plan działania (wypiszmy czego będziemy się uczył każdego dnia na kartce i powieśmy ją w widocznym miejscu) oraz określmy co da nam zdana matura. Nadajmy jej kierunek. A potem po prostu działajmy. Oto sekret motywacji.

*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Koniec papierowych biletów KZK GOP. A gdzie są czytniki kart ŚKUP?
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Mechanik płakał jak naprawiał ZOBACZ, JAK NIE NALEŻY NAPRAWIAĆ AUT
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz

Przypominamy, że cały czas trwają zapisy na Szybkie Nocne Powtórki Maturalne, które już po raz 4. organizuje Uniwersytet Śląski Maturzystów. Jeden blok Szybkich Nocnych Powtórek, trwający 3 godziny kosztuje 40 zł. Wraz z cateringiem opłata wynosi 49 zł. Więcej informacji o wolnych terminach na stronie www.maturzysta.us.edu.pl