MKTG SR - pasek na kartach artykułów

ME juniorów w Gąsawie: Polacy lepsi od Szwajcarów

Redakcja
Komplet kibiców w Gąsawie oglądał pierwsze zwycięstwo biało-czerwonych w mistrzostwach Europy juniorów w hokeju na trawie.

Polacy w swom pierwszym meczu turnieju w Gąsawie pokonali Szwajcarię 2:0. Obie bramki zdobył kapitan biało-czerwonych Maciej Wieczorek, na co dzień zawodnik toruńskiego Pomorzanina. On został także wybrany najlepszym zawodnikiem tego spotkania.

Polacy od początku meczu mieli przewagę. Długo jednak popełniali sporo prostych błędów, byli nieskuteczni. Pierwszy mecz, komplet kibiców na stadionie - nasz zespół z tego wyraźnie miał problemy z opanowaniem nerwów.

W pierwszej połowie świetnych okazji nie wykarzystali m.in. Mateusz Mazany (LKS Gąsawa) i torunianie Wieczorek, Jonasz Pruński, a Sebastian Sellner trafił z krótkiego rogu w słupek.

Wreszcie udało się w 30 minucie, gdy w zamieszaniu pod bramką Szwajcarów największym sprytem wykazał się Wieczorek.

Po przerwie Polacy nadal nacierali. W 50 minucie po jednym z przechwytów w środku pola w sytuacji sam na sam faulowany był Wieczorek. Sam poszkodowany podszedł do rzutu karnego i uderzył precyzyjnie w lewy górny róg bramki.

Kolejnych okazji nie brakowało, ale więcej goli już nie padło. Za to Polacy kończyli mecz bez Pruńskiego, który nabawił się kontuzji barku (na szczęście skończyło się na strachu i torunianin powinien szybko wrócić do gry).

- Odnieśliśmy ważne zwycięstwo w pierwszym spotkaniu mistrzostw - powiedział Wieczorek. - Wierzyłem w nasz sukces od początku, choć w naszej grze w pierwszych minutach było trochę niedokładności i nerwowości. Tak się dzieje przy debiutach, kilku kolegów zagrało pierwszy raz z orzełkiem na piersi, w dodatku przed gąsawską publicznością, gdzie oglądało nas dużo znajomych - dodał hokeista Pomorzanina.

- Cieszy pierwsze zwycięstwo, w meczu otwierającym naszą rywalizację o awans do hokejowej elity - powiedział trener Sławomir Mazany. - Wiadomo, że pierwsze spotkanie w dodatku przed własną publicznością w Gąsawie wytworzyło na chłopakach lekka presję, ale poradziliśmy sobie z tym. Zdobyliśmy dwie bramki, mieliśmy jeszcze kilka znakomitych okazji, mam nadzieję, że będziemy się rozkręcać z meczu na mecz. Drużyna wykonała założenia taktyczne, graliśmy pressingiem, Szwajcarzy w sumie stworzyli zaledwie kilka sytuacji pod naszą bramką. Martwią jedynie żółte kartki, sędziowie trochę zaskoczyli mnie rozmiarem kar dla kluczowych zawodników naszej kadry - dodał szkoleniowiec.

W innych meczach Irlandia pokonała 8:2 Włochy, a Rosja 4:2 Walię. We wtorek Polacy zagrają z Włochami (początek o godz. 17.)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska