https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

MEN oficjalnie nie naciska, ale... część klas i tak idzie na „Smoleńsk”

Ewa Abramczyk-Boguszewska
Film „Smoleńsk” wszedł do kin w ubiegłym tygodniu. Czy uczniowie pójdą ze szkołą go obejrzeć? Pewnie niektórzy tak.
Film „Smoleńsk” wszedł do kin w ubiegłym tygodniu. Czy uczniowie pójdą ze szkołą go obejrzeć? Pewnie niektórzy tak. Sławomir Mielnik
Choć oficjalnie MEN nie naciska, aby uczniowie obejrzeli „Smoleńsk”, to w niektórych szkołach będą organizowane zbiorowe wyjścia do kina.

Po przedpremierowym pokazie „Smoleńska” minister edukacji Anna Zalewska przekonywała, że uczniowie powinni go obejrzeć. Zastrzegała przy tym, że wyjście klasy do kina na ten seans zależy od decyzji nauczyciela, dyrektora i rodzica ucznia. Jednak podkreślała też, że film „warto oglądnąć”.

"Smoleńsk" pobije rekordy oglądalności? (źródło: Agencja Informacyjna Polska Press)

Szkoły: Zastanowimy się
Sugestię minister edukacji wzięła sobie do serca nauczycielka jednego z bydgoskich gimnazjów. Sprawę zgłosił nam wczoraj Czytelnik. - Na zebraniu w szkole nauczycielka poinformowała rodziców, że klasa pójdzie do kina na „Smoleńsk” - mówi pan Jurek z Bydgoszczy. - Część osób była temu przeciwna. Wtedy nauczycielka oznajmiła, że wyjście nie jest oczywiście obowiązkowe, ale potem będzie sprawdzian z treści filmu. Nawet za czasów PRL takich numerów nie robiono.

Przeczytaj koniecznie: Uczniowie mają iść na "Smoleńsk"? Anna Zalewska: Powiedziałam tylko, że warto oglądnąć [wideo]

Czy w innych szkołach nauczyciele też będą zabierać uczniów na „Smoleńsk”? Dyrektorzy są ostrożni w deklaracjach. - Nie rozważaliśmy na razie tej kwestii - mówi Ewa Cieślak, dyrektor Gimnazjum nr 2 we Włocławku. - Myślę, że nie będziemy organizować takich wyjść dla całych klas. Jeśli młodzież i rodzice zechcą, to mogą przecież obejrzeć ten film w wolnym czasie. Nie wykluczam jednak, że jeżeli klasa będzie zainteresowana, to wybierze się na ten seans.

- Będzie to zależało od decyzji nauczycieli przedmiotów, w tym przypadku języka polskiego i historii - mówi Janusz Kitajgrodzki, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 7 w Bydgoszczy. - Nie prowadziliśmy rozmów na ten temat.

- Na razie nie dostaliśmy żadnej oferty z kina dotyczącej „Smoleńska” - mówi z kolei Krzysztof Nowicki, dyrektor III LO w Inowrocławiu. - Jeśli jednak taka propozycja się pojawi, a młodzież będzie zainteresowana, nie widzę przeszkód, aby uczniowie poszli do kina.

Czytaj też: Rezerwacje na "Smoleńsk". Szczecinianie trollują kino?

Natomiast w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Bydgoszczy decyzja już zapadła. - Nie planujemy klasowych wyjść na „Smoleńsk” - mówi krótko Maria Naparty, wicedyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Bydgoszczy. - Pozostawiamy tę decyzję rodzicom uczniów. Jeśli ktoś będzie tym filmem zainteresowany, może wybrać się na niego po południu czy w weekend. Poza tym w naszej szkole wyjścia do kina związane są przeważnie z realizacją podstawy programowej.

Kurator: Nie ingeruję
- Nie będę tego komentował - mówi Marek Gralik, kujawsko-pomorski kurator oświaty. - W kuratorium zajmujemy się poważnymi sprawami, a nie tym, czy ktoś ma pójść do kina, czy też nie. Szkoła jest autonomiczna, jeśli chodzi o wybór filmów, spektakli itp., które mają zobaczyć uczniowie. To nauczyciel decyduje, na co wybierze się z klasą. Jestem daleki od tego, aby ingerować w decyzje szkoły, chyba że doszłoby do czegoś niewłaściwego.

Marek Gralik odniósł się również do sytuacji opisanej przez naszego Czytelnika. - Jeśli rzeczywiście miała ona miejsce, świadczy to o braku profesjonalizmu nauczyciela - mówi. - Dopuszczalne jest napisanie recenzji po obejrzanym filmie, choć nie wiem, czy w tym przypadku byłoby to właściwe. Trzeba natomiast uszanować wolę rodziców.

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

y
yuorik
W dniu 15.09.2016 o 08:48, ala napisał:

Na film o Bolku-Wałęsie też były obowiązkowe wyjścia i jakoś was to nie bulwersowało.Co wasze oburzenie w GP jest nomen-omen 

Przypomnij mi faryzeuszu pislamski, bo nie ogarniam. Kto i kiedy zmuszał szkoły do oglądania filmu o Wałęsie? Mnie bulwersuje, że troll-hejter, jak ty ma tak wyprany mózg, że nawet nie warto na ciebie splunąć.

n
niko
W dniu 15.09.2016 o 08:48, ala napisał:

Na film o Bolku-Wałęsie też były obowiązkowe wyjścia i jakoś was to nie bulwersowało.Co wasze oburzenie w GP jest nomen-omen wybiórcze?

bzdura nic nie było obowiązkowe

v
vicek

film powinien być obowiązkowy tylko i wyłącznie na przedmiocie z czarnej magii

W
White power

Pisowska propaganda. cos na podobe filmow doktora Josepha Goebbelsa ktore nagrywał zeby wyprac mozgi szarej masie. U nas takie pranie stosuje PIS a naiwniacy wierza w to, w co im sie karze wierzyc.  

 

P
POLAK
W dniu 15.09.2016 o 08:48, ala napisał:

Na film o Bolku-Wałęsie też były obowiązkowe wyjścia i jakoś was to nie bulwersowało.Co wasze oburzenie w GP jest nomen-omen wybiórcze?

 


Na film o Bolku-Wałęsie też były obowiązkowe wyjścia i jakoś was to nie bulwersowało.

Co wasze oburzenie w GP jest nomen-omen wybiórcze?

 

Nie przypominam sobie aby wyjście na Komedie było obowiązkowe.

B
Bydzia

Sprawdzian z komedii science fiction????

 

a
ala

Na film o Bolku-Wałęsie też były obowiązkowe wyjścia i jakoś was to nie bulwersowało.

Co wasze oburzenie w GP jest nomen-omen wybiórcze?

a
as

No tak dzieciakom najłatwiej wyprać mózgi i nakłamać tym śmiesznym zakłamanym gniotem. PRL-bis

R
Rodzic
Skandal!Jak mozna uczniów zmuszać do oglądania filmu, który przekłamuje fakty i sieje kłamliwą propagandę!Nie zyczę sobie, aby moje dzieci były karmione nienawiścią i kłamstwem.PRL już był.....
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska