W miniony piątek nad brzegami rzek Zgłowiączka i Lubieńka przeprowadzono ostatni zabieg likwidacji larw meszek. Wiele wskazuje na to, że zwyciężyliśmy w tej, trwającej kilka miesięcy, batali z owadami. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku nasi przeciwnicy nie przeprowadzą miażdżącego kontrataku.
Meszki skapitulowały

Na zdjęciu: Włodzimierz Pszczeliński z firmy "Mefisto" podczas "ostatniego uderzenia" na larwy meszek gnieżdżące się u brzegów Zgłowiączki.