https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Metafizyczny Schubert

MARYLA RZESZUT
"Śmierć i dziewczyna" F. Schuberta w  wykonaniu litewskich muzyków był niemal  metafizycznym przeżyciem...
"Śmierć i dziewczyna" F. Schuberta w wykonaniu litewskich muzyków był niemal metafizycznym przeżyciem... PIOTR BILSKI
Nie żałowali słonecznej pogody ci, którzy przybyli do muzeum na drugi w Grudziądzu, festiwalowy koncert w wykonaniu Litewskiej Orkiestry Kameralnej. Mieli bowiem rzadką okazję wysłuchać i nagrodzić brawami znaną w Europie i na świecie orkiestrę.

     Jeśli w upalną niedzielę, w samo południe stawił się na koncert w muzeum nadkomplet publiczności (a dostawiono sporo krzeseł) to znaczy, że w Grudziądzu jest niemałe grono miłośników muzyki poważnej w dobrym wydaniu. W salonie koncertowym muzeum wystąpiła znakomita, Litewska Orkiestra Kameralna pod dyrekcją Liutarasa Balciunasa.
     - Kiedy widzę młodych ludzi grających tak jak tutaj, nie obawiam się o przyszłość muzyki - powiedział o tej orkiestrze sławny dyrygent Herbert von Karajan, kiedy to The Lituanian Chamber Orchestra zdobyła I nagrodę na międzynarodowym konkursie w Berlinie Zachodnim w 1976 r. Od tej pory wielokrotnie koncertowała już we wszystkich niemal krajach Europy, także w USA, Kanadzie, Japonii, Korei, Egipcie, na Tajwanie. Dokonała prawykonań ponad 200 utworów współczesnych kompozytorów litewskich, łotewskich, estońskich i niemieckich.
     W Grudziądzu rozpoczęła od Divertimento D-dur Mozarta i już tym utworem wzbudziła ogromne uznanie publiczności, które jeszcze wzrosło po wykonaniu uwertury do baletu "Orfeusz i Eurydyka" J. D. Hollanda. Jednak te kompozycje, w tak mistrzowskiej interpretacji, wydały się mimo wszystko jedynie muzyczną "rozgrzewką" przed dziełem głównym koncertu- Kwartetem d-moll "Śmierć i dziewczyna" Franciszka Schuberta w opracowaniu na orkiestrę kameralną G. Mahlera. Muzycy grali perfekcyjnie, w idealnym porozumieniu całego zespołu w najdrobniejszych interpretacyjnych niuansach, ale oni nie tylko doskonale ten wyjątkowy utwór Schuberta wykonali. Oni go rozumieli i czuli- tym silniej brzmiał zawarty w dziele niepokój i dramatyzm.
     Znakomicie poprowadził orkiestrę Liutaras Balciunas - absolwent dyrygentury w Konserwatorium im. Rimskiego-Korsakowa w Petersburgu. Od 1996 r był asystentem Władimira Fiedosiejewa i drugim dyrygentem Moskiewskiej Orkiestry Symfonicznej im. Czajkowskiego. Podczas ostatnich sezonów dyrygował takimi znakomitymi zespołami jak: Orkiestra Symfoniczna Filharmonii w St Petersburgu, Orkiestra Symfoniczna w Bazylei, Litewska Narodowa Orkiestra Symfoniczna. Od 2 lat jest głównym dyrygentem Litewskiej Narodowej Opery i Teatru Baletowego.
     Na grudziądzki koncert zawitał dyrektor festiwalu Henryk Giza, który zachęca do wysłuchania kolejnych prezentacji: - Wykonawców dobraliśmy bardzo starannie, goszczący na festiwalu artyści przyjechali specjalnie na Probalticę, nie łączą swojego pobytu w Polsce z innymi, organizowanymi "przy okazji" występami. Jest więc to jedyna okazja do wysłuchania znakomitych zespołów i solistów, rzadko pojawiających się w Polsce.
     W czwartek, 9 maja wystąpi Modern Art Sextet z Berlina, a w piątek 10 maja Omnibus z Uppsali z utworami od Mozarta do Franka Zappy. Oba koncerty o godz. 18.00.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska