Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Metropolia bydgosko-toruńska w interesie całego regionu

(Wojciech Giedrys)
Pod stanowiskiem w sprawie metropolii podpisali się m.in. marszałek Całbecki (na zdjęciu w środku) oraz wiceprezydent Bydgoszczy Lucyna Kojder-Szweda (z prawej) i prezydent Torunia Michał Zaleski (z lewej)
Pod stanowiskiem w sprawie metropolii podpisali się m.in. marszałek Całbecki (na zdjęciu w środku) oraz wiceprezydent Bydgoszczy Lucyna Kojder-Szweda (z prawej) i prezydent Torunia Michał Zaleski (z lewej) (Fot. Łukasz Fijałkowski)
- Ministerstwo spraw wewnętrznych przychyla się do utworzeniu metropolii bydgosko-toruńskiej - twierdzi marszałek Piotr Całbecki.

Rząd kończy prace nad ustawą metropolitalną. W maju projekty trafią do Sejmu. Rozważane jest powstanie od 7 do 12 metropolii. Status aglomeracji uzyskają na pewno: Śląsk, Warszawa, Trójmiasto, Kraków, Łódź, Poznań oraz Wrocław. Ważą się losy kolejnych ośrodków, Szczecina, Białegostoku, Lublina, Rzeszowa i co nas najbardziej interesuje: Torunia i Bydgoszczy.

Obradujące wczoraj Kolegium Bydgosko-Toruńskiego Obszaru Metropolitalnego wystosowało apel o jak najszybsze zakończenie prac nad ustawą, a także umieszczenie w niej naszej aglomeracji. - Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przychyla się do naszych apeli, aby w Polsce powstało 12, a nie tylko 7 metropolii - twierdzi marszałek Całbecki. - Usłyszeliśmy, że szanse ma Szczecin, a także Toruń i Bydgoszcz.

Kolegium podjęło też decyzję o rozszerzeniu swojego składu. Oprócz marszałka, prezydentów obu miast oraz starostów toruńskiego i bydgoskiego, głos w sprawie przyszłej metropolii zyskają także wójtowie i burmistrzowie gmin leżących między Toruniem a Bydgoszczą.

Po co nam metropolia?
Członkowie kolegium wskazali na wiele korzyści dla regionu z powstania aglomeracji. Jedną z nich jest opracowanie wspólnej strategii rozwoju oraz planu zagospodarowania terenów.

Integracja Torunia i Bydgoszczy, a także okolicznych gmin, może przyciągnąć do nas inwestorów, którzy dotąd woleli lokować kapitał w większych ośrodkach. Będzie to możliwe dzięki przygotowaniu wspólnej oferty inwestycyjnej.

- Metropolia oznacza nie tylko wspólny transport publiczny czy modernizację połączeń drogowych i kolejowych, ale także szybszy rozwój gospodarczy - podkreślała Lucyna Kojder-Szweda, wiceprezydent Bydgoszczy. - Będziemy mieli też większe szanse na uzyskanie środków europejskich.

- Metropolia bydgosko-toruńska być musi - stwierdził prezydent Torunia Michał Zaleski. - Jeśli nie powstanie, byłoby to dla nas krzywdzące.

Dla całego regionu
Według marszałka Całbeckiego metropolia będzie pracowała na rzecz całego województwa. - Z jej utworzenia skorzystają także ośrodki, które nie wejdą w jej skład - zaznacza marszałek. - Podniesie konkurencyjność naszego całego regionu.

Wędrująca stolica
Członkowie kolegium przedstawili swoją wizję metropolii. Siedziba jej koordynatora działałaby raz w Toruniu, a raz w Bydgoszczy. - Kadencja trwałaby rok - mówi Całbecki.

Za takim rozwiązaniem opowiadają się prezydenci stolic regionu. - Organem stanowiącym byliby wójtowie, burmistrzowie oraz prezydenci, a wykonawczym menedżer metropolii - mówi Kojder-Szweda. - Nie chcemy walczyć o stolicę. Zamierzamy połączył siły i kapitał, by osiągnąć więcej niż jesteśmy w stanie sami dokonać.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska