Krajowa strategia powstała w ministerstwie rozwoju regionalnego. Jest obecnie konsultowana przez minister Elżbietę Bieńkowską w całym kraju. Pani minister ma się na przykład pojawić się w Toruniu 28 października. Jerzy Derenda, prezes TMMB, uważa to za skandal. - To dowodzi kompletnego ignorowania przez ministerstwo naszego regionu. Dzięki Bydgoszczy w ogóle powstało województwo kujawsko-pomorskie - stwierdza. Derenda zastanawia się, dlaczego w stolicy nie wiedzą, że wojewoda kujawsko-pomorski, który jest reprezentantem rządu RP, rezyduje w Bydgoszczy i to tu powinny odbyć się konsultacje.
- Projekt zakłada powstanie metropolii bydgosko-toruńskiej. Tymczasem to mrzonka - uważa Jerzy Derenda. - Bydgoszcz często nie otrzymuje nic lub prawie o połowę mniej niż Toruń - dodaje. - Przedstawiciele Bydgoszczy są traktowani lekceważąco, jak piąte koło u wozu.
Tymczasem w kwietniu Konstanty Dombrowicz, prezydent Bydgoszczy przyznał, że najlepszym rozwiązaniem byłoby tworzenie metropolii wspólnie z Toruniem. Pytany o to, które z dużych miast będzie stolicą metropolii, odpowiada: - Przecież w województwie jest jedno duże miasto, czyli Bydgoszcz. Toruń ma o wiele mniej mieszkańców niż my.
