Mężczyzna groził bronią personelowi szpitala w Chorzowie
Do zdarzenia doszło w sobotę. Kobieta pokłóciła się z sąsiadką, doszło do szarpaniny. Jej partner stwierdził, że muszą iść do lekarza. Na izbie przyjęć okazało się, że kobieta nie jest jednak ubezpieczona i musi zapłacić 50 złotych. 33-latek wpadł w szał. Wyjął broń, która przypominała pistolet (badania dokładnie określą rodzaj) i zaczął grozić personelowi.
Nie przegapcie
- Najlepsze porodówki w województwie śląskim wybierają przyszłe matki
- Ostrzeżenie: te leki są wycofane ze sprzedaży w aptekach
- Najdroższe domy w województwie śląskim TOP 20. Poznaj ceny
- One rozgrzeją każdą publiczność! ZDJĘCIA
- Piast świętował mistrzostwo na ulicach Gliwic
- Wojsko sprzedaje sprzęt. Co AMW ma w ofercie w maju 2019?
- Nagle agresywna para wybiegła z lecznicy i wezwano policjantów - przekazał asp. Sebastian Imiołczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie.
Gdy funkcjonariusze Komisariatu I Policji w Chorzowie zapukali do mieszkania, okazało się, że 33-latek i jego partnerka zabarykadowali się w środku. Funkcjonariuszom - w wejściu do mieszkania - pomogli strażacy. 33-letni mężczyzna usłyszał już zarzut. Grożą mu dwa lata więzienia.
Zobaczcie koniecznie
Zaskakująca wystawa STOP SMOG w Katowicach
Najciekawsze startupy na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach
