Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miał być areszt dla 63-letniego sprawcy pobicia psa. Chojnicki sąd się nie zgodził

Anna Klaman
Anna Klaman
Schronisko "Przytulisko"
Sąd nie zgodził się z wnioskiem policji i prokuratury. Miał być dwumiesięczny areszt, ale po decyzji sądu 63-letni chojniczanin za brutalne potraktowanie Popiołka odpowiadać będzie z wolnej stopy.

Policja wnioskowała do prokuratury o trzy miesiące aresztu, prokurator, kierując sprawę do sądu, wystąpił o dwa miesiące. Sąd na dzisiejszym niejawnym posiedzeniu odmówił zastosowania takiego środka zapobiegawczego. Powód odmowy?

Sąd uzasadnił, że zastosowanie aresztu jako środka zapobiegawczego stosuje się w szczególnych okolicznościach, a w tym przypadku nie zachodzi obawa matactwa (mężczyzna przyznał się), a oskarżony posiada stałe miejsce zamieszkania.

Prokuratura argumentowała, że podejrzanemu grozi wysoka kara, a należy też wziąć uwagę sposób działania i wyjątkowe okrucieństwo wobec zwierzęcia.

Prokuratura złoży zażalenie na postanowienie Sądu Rejonowego w Chojnicach do Sądu Okręgowego w Słupsku.

Pobity i wyrzucony do śmietnika pies czuje się trochę lepiej. Jak informuje Przychodnia Weterynaryjna, w której jest leczony, Popiołek czuje się lepiej. - W pierwszej dobie wykonaliśmy wstępną diagnostykę i walczyliśmy przede wszystkim o jego przeżycie - podawali wczoraj lekarza. - Po 24-godzinach spędzonych w podgrzewanej klatce tlenowej i intensywnej farmakoterapii Popiołek powoli zaczął reagować na bodźce zewnętrzne. Dziś mija druga doba - piesek zaczął chodzić, jeść, a wyniki badania neurologicznego uległy znacznej poprawie. Trzymajcie kciuki za jego szybki powrót do zdrowia.

Dwa razy więcej fotoradarów na polskich drogach. Zobacz wideo!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska