https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miał na imię Jarosław. Ale zmienił je, bo nie lubi Kaczyńskiego

Tomasz Jurak
Jarosław Zieliński
Jarosław Zieliński Tomasz Jurak
Pan Jarosław Zieliński z Leśnej na Dolnym Śląsku będzie miał na imię Max. W urzędzie stanu cywilnego złożył wniosek o zmianę imienia. Zrobił to, bo nie podobała mu się polityka Jarosława Kaczyńskiego. - To imię jest "obciachowe" politycznie - przekonuje.

Z zamiarem zmiany imienia nosił się już od jakiegoś czasu. Ma wadę wymowy, bo w dzieciństwie uległ wypadkowi. Prawa strona jego ciała została sparaliżowana. Imię Jarosław najnormalniej w świecie trudno mu się wymawia.

- Zawsze jednak brakowało mi dodatkowej motywacji, żeby zmienić imię. Powód przyszedł wraz z ostatnimi wydarzeniami w polityce krajowej - mówi jeszcze Jarosław a wkrótce Max Zieliński.

- Nie podoba mi się polityka Jarosława Kaczyńskiego w dodatku imię Jarosław jest staroświeckie i obciachowe - mówi nam, jeszcze Jarosław Zieliński. - 25 lipca do urzędu stanu cywilnego złożyłem wniosek o zmianę imienia na Max. Zawsze marzyłem o imieniu Max, teraz to imię obróci moje życie o 180 stopni.

Czarę goryczy przelały dwie kwestie. Po pierwsze - informacja o możliwym zniesieniu ulg dla niepełnosprawnych na przejazdy środkami transportu publicznego, bowiem - jak mówi Zieliński - PiS nic nie zrobiło, aby zapobiec skutkom ustawy z 2010 roku. Do tego doszła postać imiennika pana Jarosława z Leśnej - wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Jarosława Zielińskiego z PiS, który przez kilka pierwszych miesięcy swojego urzędowania zaliczał wpadkę za wpadką. - Jednym słowem „obciachowość” do kwadratu - mówi Zieliński z Leśnej.

Innym Jarosławom, którym do głowy przyszła zmiana imienia zwracamy uwagę, że według Księgi Imion, Jarosław to typ przywódcy i może nie warto tak pochopnie rezygnować z tego miana.

„Jarosław jest przedsiębiorczy i ambitny, dzięki czemu wiele może w życiu osiągnąć. Bystry umysł oraz spory potencjał intelektualny to zdecydowanie jego największe zalety. Jarosława cechuje także wyjątkowa wytrwałość i pewność siebie granicząca niestety z arogancją. Bardzo wiele wymaga on innych i uważa się za lepszego od pozostałych. To nie przysparza mu przyjaciół, a wręcz przeciwnie - zbyt często staje się przyczyną konfliktów, przez co ludzie tracą do niego zaufanie.

Potrafi krytykować wszystkich dokoła, ponieważ jest sceptykiem i zbytnią wagę przywiązuje do doskonałości. Jeśli da się mu szansę, otworzy się na drugich oraz obdarzy prawdziwą przyjaźnią. Potrafi się uśmiechać i być optymistą.”

Zmiana imienia nie jest taka prosta. Należy wymienić wszystkie dokumenty, którymi do tej pory się posługiwano oraz dokonać zmian we wszystkich aktach. Jest to nie tylko kosztowne ale też czasochłonne.

Pan Jarosław Zieliński Max, mimo wszystko podjął się tego wyzwania.

Komentarze 226

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wet..
do vojtek - karem moralnym to jesteś ty debilu.
v
vojtek
Tez bym się wstydził gdybym miał na imię tak jak największy karzeł moralny w Polsce
R
RRRRRRRRRRRRico
Max to imię dla kundla na łańcuchu przy budzie. I na takiego wyglądasz.
k
krakus
jaka gazeta takie wiadomosci
e
esteta
Burak ze wsi z taką facjatą nie powinien mieć żadnego imienia.
G
Gość
starajmy sie mocniej o autonomie slaska, koniec z polskim badziewiem
O
Obserwer
No cóż głupich nie sieją, sami się rodzą.
o
oborowy
Tak wołali na psa przy budzie pilnującego PGRu, właśnie Max.
H
Hatepis
A co cię wkórwia ,że Stalin ,czy św. Józef ,a może Goebbels ???? He he he
H
Hatepis
Ty masz pewnie na imię Hansi , zasrańcu z bieda szybu
H
Hatepis
Wszyscy mają zryte te kopalniane łby
H
Hatepis
Ty se w łeP jebnij analfabeto
H
Hatepis
Naucz się pisać jebany węglarzu
n
nie
na poprawną pisownię.
w
wolf
... widać oktoberfest odprawiany w opolskim ogródku po pgr-owskim. normalnie performers.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska