Do zdarzenia doszło 20 lipca. Była ładna pogoda. Warunki do jazdy idealne. Nie padało, widoczność była dobra. 30-letni Marcin S., ratownik medyczny, kierował karetką - volkswagenem crafterem. Wiózł pacjenta do szpitala. Jechał samochodem uprzywilejowanym, miał więc włączoną sygnalizację świetlną i dźwiękową. To nie oznaczało jednak, że mógł jechać z pominięciem przepisów.
Czołowe zderzenie karetki na sygnale i hondy w Męcikale [zdj...
Tuż przed Męcikałem na podwójnej ciągłej na łuku drogi wyprzedzał samochód ciężarowy chojnickiej firmy budowlanej. Z naprzeciwka jechała prawidłowo 36-letnia mieszkanka Gdańska. Niestety, ani ona, ani kierowca ciężarówki nie mieli gdzie zjechać, gdyż z obu stron były barierki ochronne. Doszło do czołowego zderzenia. Najbardziej ucierpiała kierująca hondą, którą śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportował do Gdańska. Kierujący ciężarówką i karetką byli trzeźwi.
Zobacz koniecznie: Jadąca po rannego karetka miała wypadek, trzy osoby ranne [zobacz zdjęcia i wideo]
Prokurator uznał, że kierowca karetki umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa, podejmując manewr wyprzedzania. To on doprowadził do czołowego zderzenia z prawidłowo jadącą hondą civic.
Najciężej poszkodowana, szczęśliwie przeżyła, ale jej obrażenia były poważne. Lekarze stwierdzili, że doszło m.in. do złamania wyrostków stawowych prawych czwartego i szóstego kręgu odcinka szyjnego kręgosłupa, złamania kości krzyżowej i stłuczenia czterech żeber. Drugi z poszkodowanych, lekarz, również wymagał dłuższego leczenia.
Prokurator skierował akt oskarżenia do sądu i wnioskuje o grzywnę dla Marcina S. Nie jest duża - 3 tys. zł.
Czy pracodawca, dyrektor szpitala Leszek Bonna, zdecyduje się na jakieś konsekwencje służbowe? Wcześniej nie chciał się wypowiadać, czekał na ustalenia organów ścigania. Teraz ponowiliśmy odpowiedź, ale na odpowiedź jeszcze czekamy.
Dodajmy, że karetka - całkiem nowa - po wypadku nadawała się do kasacji.
To nie jedyne takie zdarzenie z udziałem pojazdów uprzywilejowanych. Niedawno był też incydent z samochodem straży pożarnej. Wóz jadący do akcji wymusił pierwszeństwo przy Chojnickim Centrum Kultury. Doszło do zderzenia z samochodem osobowym. Poszkodowanych z tego auta trzeba było przewieźć do szpitala.
Wypadekw Męcikale