Dyżurny białostockiej komendy, w poniedziałek przed godziną 14.00, otrzymał informację, że w jednym z mieszkań na osiedlu Antoniuk prawdopodobnie nietrzeźwa kobieta opiekuje się swoimi małoletnimi dziećmi. Na miejsce natychmiast skierowani zostali mundurowi.
Tam policjanci zastali 37-latkę, od której czuć było silną woń alkoholu. Kobieta była zdezorientowana, nie wiedziała gdzie się znajduje i miała problem z utrzymaniem równowagi. Policjanci zbadali jej stan trzeźwości. Okazało się, że ma ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Oprócz 37-latki w mieszkaniu przebywały jej małoletnie dzieci: dwie córki w wieku 4 i 7 lat.
Z uwagi na stan upojenia alkoholowego, policjanci przewieźli kobietę do izby wytrzeźwień, a dzieci zostały przekazane do domu dziecka. Teraz dalszym losem nieodpowiedzialnej matki zajmie się sąd.
Zobacz także: Rogadle. Pijany 60-latek rzucił się z siekierą na rodzinę