https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miasto idzie na wojnę z gminą

Przemysław Decker
- Miasto próbuje wciągnąć nas w awanturę - mówi Jan Tesmer, wójt gminy Grudziądz
- Miasto próbuje wciągnąć nas w awanturę - mówi Jan Tesmer, wójt gminy Grudziądz Przemysław Decker
Mieszkańcy m.in. Zakurzewa za bilety komunikacji miejskiej będą płacili więcej niż grudziądzanie. To konsekwencja zerwania przez Ratusz umowy z gminą Grudziądz

Ta umowa między gminą a miastem została zawarta w 1999 roku.

W zmian za zgodę ówczesnego wójta gminy Grudziądz na lokalizację na jej terenie miejskiego wysypiska i oczyszczalni ścieków, Ratusz miał m.in. wybudować świetlicę w Zakurzewie oraz przebudować drogę prowadzącą na składowisko odpadów.

Na mocy tego porozumienia mieszkańcy miejscowości leżących w rejonie oczyszczalni i składowiska mieli również płacić za bilety komunikacji miejskiej tyle, co grudziądzanie. W sumie miasto wzięło na siebie 10 zadań.

Że Ratusz nosi się z zamiarem zerwania tego porozumienia "Pomorska" pisała 18 listopada. Podczas wczorajszej sesji Rady Miejskiej ten zamiar przypieczętowali rajcy. Podjęcie uchwały w sprawie zerwania umowy poprzedziła jednak dyskusja.

Ratusz swoje już wykonał

- Porozumienie to w wielu punktach jest nieprecyzyjne. Poza tym miasto wywiązało się już z większości zobowiązań - mówi Marek Sikora wiceprezydent miasta.

Rajcy na tę argumentację reagowali różnie. Wątpliwości mieli przede wszystkim samorządowcy opozycji.

Wójt to człowiek do rozmowy

- Nie idźmy na wojnę z gminą. Zerwanie tej umowy będzie bowiem bardziej szkodliwe dla miasta niż gminy. Spróbujmy dogadać z wójtem. To człowiek do rozmowy - twierdzi Witold Kraśniewski, rajca klubu Prawo i sprawiedliwość/Ruch dla Grudziądza. W podobnym duchu wypowiadał się Łukasz Mizera, radny niezależny.

- Chcecie nas przekonać, że wójt jest zły i nie da się z nim współpracować. Jaś zaś nie chciałbym żeby podjęta dziś decyzja rzutowała na dalsze kontakty z naszym sąsiednim samorządem - twierdzi radny.

Z prośbą o ponowne zastanowienie się nad decyzją do swoich kolegów z klubu jak i włodarzy miasta zwrócił się Wiesław Poliński, z Platformy Obywatelskiej.

- Zerwanie umowy odbędzie się z krzywdą dla mieszkańców gminy Grudziądz, którzy mogli korzystać z tańszych przejazdów - przekonywał Wiesław Poliński.

Ostatecznie dziewięciu rajców zagłosowało za zerwaniem umowy, pięciu było przeciw, trzech zaś się wstrzymało.

Nie chcę awantury

Jan Tesmer, wójt gminy Grudziądz twierdzi, że miasto próbuje wciągnąć go w awanturę. On zaś kłócić się nie chce.

- Gdybym chciał zachowywać się na poziomie włodarzy miasta, zaproponowałbym Radzie Gminy uchwałę w sprawie cofnięcia zgody na lokalizację na naszym terenie wysypiska odpadów - tłumaczy Jan Tesmer, który uznał, że być może będzie się sądził z miastem w sprawie zerwania umowy.

- Najpierw jednak konsekwencje prawne decyzji Ratusza muszą przeanalizować prawnicy - dodaje wójt Tesmer.

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Gmina przypieprzyła nam maksymalne podatki za oczyszczalnie i wysypisko, to chyba ma kasę na wożenie swoich mieszkańców do pracy i do szkoły do Grudziądza, tylko pajacuje, jak to Tesmer.
G
Grymas
Przed wojną to byś piechotą do roboty łazi i nikt by Ci d.... na koszt podatnika nie woził. A co, zabrakło rowerów w sprzedaży ? Nie wiem w czym problem.
a
anonim
Do jakiego powiatu należą do świeckiego. To niech ich wozi komunikacja miejska ze Świecia
T
Topola
Dlaczego wioska ma jeżdzic na nasz koszt ? Tego nie dopuszcza nawet ustawa o samorządzie. Poszedłbym dalej. Całkowicie zlikwidowałbym też komunikację miejską i ośrodki pomocy społecznej. Po co to komu, a jakie oszczędnosci. Stale musimy dopłacac do leni, nierobów, a na emerytury brak...
G
Gość
Prawda. Niech siedzą za tą Wisłą. A na zakupy i do szpitala niech do Świecia jeżdzą
P
Postrach Północy
W dniu 26.11.2009 o 20:56, Gość napisał:

Zgadzam się, wójt powinien przestać upierać się przy grudziądzkim MZK. Są Marko busy i dziesiątki innych prywatnych firm, które z chęcią będą wozić mieszkańców gminy, i to pewnie za mniejsze pieniądze, i nie autobusami mającymi po 800 tys. km na licznikach. Rozkład jazdy tych nielicznych autobusów, które do gminy jeżdżą, i tak jest beznadziejny. Standard pogarsza się z roku na rok, a ceny biletów rosną. Może rzeczywiście czas z tym skończyć?



Nie chciałbym, żeby woziły mnie poza miasto Marko Busy. Tylu ludzi, ilu jeździ liniami 5 czy 6 gdyby miało wejść do Marko busa, to potrzebne by były z 4 takie busiki naraz. No, chyba że wolisz standardy przewozowe takie jak w Wietnamie.

Autobusy, które mają powyżej 800 tys. już dawno nie jeżdżą poza teren miasta, najwyżej rozbijają się po mieście.
Za to inne prywatne firmy z wielką chęcią przyjadą z takimi g***ami żeby wozić ludzi w warunkach porównywalnych z przewozem bydła.

Z jednym się zgadzam - rozkłady jazdy. W całym mieście są one beznadziejnie beznadziejne, więc 'zemsta UM' działa w całej sieci komunikacyjnej.
G
Gość
Kolejny prezent zafundowała nam władza ratuszowa. Skoro została zerwana umowa z gminą, to ta nie będzie dłużna i zapewne podniesie miastu koszty dzierżawy terenów pod instalacje oczyszczalni i wysypiska. Miasto oczywiście tego nie zapłaci bo i skąd, a kosztami obciąży użytkowników sieci kanalizacyjnej czyli nas mieszkańców Grudziądza. Dziękujemy panie prezydencie
g
gość miejsko-gminny
W dniu 26.11.2009 o 20:56, Gość napisał:

Zgadzam się, wójt powinien przestać upierać się przy grudziądzkim MZK. Są Marko busy i dziesiątki innych prywatnych firm, które z chęcią będą wozić mieszkańców gminy, i to pewnie za mniejsze pieniądze, i nie autobusami mającymi po 800 tys. km na licznikach. Rozkład jazdy tych nielicznych autobusów, które do gminy jeżdżą, i tak jest beznadziejny. Standard pogarsza się z roku na rok, a ceny biletów rosną. Może rzeczywiście czas z tym skończyć?



Dokładnie tak ! czas skończyć z tym dziadostwem! Niech sobie Sikora (gów...arz i amator w stosunku do Pana Panie wójcie) zabierze swoje zdezelowane zabawki razem z beznadziejnymi rozkładami jazdy, a razem z nimi również wysypisko śmieci i oczyszczalnię ścieków albo niech buli extra stawki np. podatku od nieruchomości. Razem ze swoim jaśnie oświeconym (skojarzenia niezamierzone) pryncypałem i gromadą śmiesznych radnych (skojarzenia z Tomaszem S*****kiem-PO niezamierzone) nie dorośli do rządzenia 100-tysięcznym miastem, co widać nie tylko po nędzy w MZK. Słaba pociecha w tym, że już niedługo, bo odbudowa pogorzeliska po nich będzie długa i kosztowna.
G
Gość
W dniu 26.11.2009 o 20:56, ~gość~ napisał:

A ty gościu z powiatu świeckiego na zakupy jęździj do Świecia. Tak samo karetkę, Straż pożarną i Policję wzywaj ze Świecia


A Ty gościu z Grudziądza lub powiatu nie pij tylę bą "jęździsz" możę pą prochach? za bardzo "ą", "ę" jesteś...
G
Gość
Zgadzam się, wójt powinien przestać upierać się przy grudziądzkim MZK. Są Marko busy i dziesiątki innych prywatnych firm, które z chęcią będą wozić mieszkańców gminy, i to pewnie za mniejsze pieniądze, i nie autobusami mającymi po 800 tys. km na licznikach. Rozkład jazdy tych nielicznych autobusów, które do gminy jeżdżą, i tak jest beznadziejny. Standard pogarsza się z roku na rok, a ceny biletów rosną. Może rzeczywiście czas z tym skończyć?
~gość~
A ty gościu z powiatu świeckiego na zakupy jęździj do Świecia. Tak samo karetkę, Straż pożarną i Policję wzywaj ze Świecia
m
mieszkaniec Dragacza
Kiedyś linia nr 8 przynosiła dochody jeżdżąc z Grudziądza do Grupy Plac . na skutek wygórowanych żądań ówczesnych władców Grudziądza poszła w niepamięć, teraz pora na Zakurzewo , Panie wójcie Tesmer z królami ratusza nie ma po co iść do Sądu , wystarczy zorganizować przetarg na obsługę linii przez prywatnych przewoźników , miasto dokłada Do MZK , będzie dokładało więcej , skoro ma takie życzenie
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska