https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miasto zerwało porozumienie, a teraz wyciąga do gminy ręce prosząc o zezwolenie na rozbudowę wysypiska śmieci

Łukasz Ernestowicz [email protected] 56 45 11 925
- Dlaczego miasto zerwało umowę z gminą? - pytał Tadeusz Zamyślewski z Mokrego
- Dlaczego miasto zerwało umowę z gminą? - pytał Tadeusz Zamyślewski z Mokrego Łukasz Ernestowicz
- Nie pozwolimy, aby prezydenci Grudziądza dyktowali nam warunki! - denerwowali się mieszkańcy gminy wiejskiej podczas spotkania z włodarzami obu samorządów.

Mieszkańcy spotkali się z władzami gminy Grudziądz i miasta

Głównym tematem spotkania mieszkańców z władzami miasta i gminy miała być rozbudowa wysypiska w Zakurzewie. Jednak dyskusja szybko zeszła na tematy najbardziej bolące mieszkańców okolic miasta - niedawne zerwanie przez włodarzy Grudziądza porozumienia z gminą wiejską i problemy z komunikacją.

Gdzie jest obiecana droga?

- Dlaczego miasto zerwało porozumienie z gminą? Czy to nie jest łamanie prawa? - pytał Tadeusz Zamyślewski z Mokrego.

Umowa została zawarta 10 lat temu. Formułowała między innymi zasady, na których mieszkańcy północnej części gminy mieli korzystać z komunikacji miejskiej. Miasto zobowiązało się w niej także do pokrycia części kosztów remontu drogi dojazdowej do wysypiska śmieci w Zakurzewie.

- I te dwie rzeczy są dla nas najistotniejsze - stwierdził wójt gminy Jan Tesmer. - Za komunikację miasto żąda od nas wygórowanych opłat, a obiecanych pieniędzy na drogę nie mamy do dziś. Władze Grudziądza odpisują nam, że nie wiedzą o jaką drogę nam chodzi!

Porozumienia nie można było zmienić, ale zerwać tak

- Wójt wprowadził swoich mieszkańców w błąd twierdząc w mediach, że porozumienie mogło być zerwane tylko przez obie strony jednocześnie - mówił wiceprezydent Marek Sikora. - W umowie jest zapis, że może ona zostać zmieniona jednocześnie przez obie rady: miejską i gminy. A my jej przecież nie zmienialiśmy, tylko ją wypowiedzieliśmy. Nie ma w niej zapisów regulujących zerwanie porozumienia.

- Bo 10 lat temu nikomu do głowy nie przyszło, że ktoś będzie chciał je zrywać - włączył się do dyskusji obecny na spotkaniu wicestarosta Edmund Korgol.
- Miasto wykorzystało kruczki prawne! - krzyknął ktoś na sali.

Władze Grudziądza łaski nam nie robią!

Marek Sikora tłumaczył mieszkańcom dlaczego miasto wycofało się z porozumienia: - Nie mogliśmy dalej dokładać z kasy miasta do komunikacji miejskiej działającej na terenie gminy. A wójt nie chciał dojść z nami do porozumienia - mówił wiceprezydent. - Co roku Grudziądz wpłaca do kasy gminy 1,5 mln zł z tytułu podatków od nieruchomości za wysypisko i oczyszczalnię. Te pieniądze powinny trafić do was, mieszkańców północnej części gminy!

- To żadna łaska panie wiceprezydencie! - odpowiedziała pani w czarnym swetrze, a inni dopowiadali: - My, choć mieszkamy za miastem, to do kasy miasta też dokładamy. Robimy tam zakupy, płacimy za parkingi...

Dlaczego chcą rozbudować składowisko?

"Wodociągi" miejskie, które zarządzają wysypiskiem, chcą pozyskać kilkadziesiąt milionów zł na rozbudowę i modernizację składowiska odpadów.

- Niebawem zostaną zamknięte okoliczne wysypiska, m. in. w Świeciu nad Osą, a składowisko w Zakurzewie będzie jedynym w regionie - tłumaczył Krzysztof Dąbrowski, prezes Miejskich Wodociągów i Oczyszczalni. - Jeśli gmina nie zgodzi się na rozbudowę, to i tak odwołamy się od tej decyzji. Ale przedłużające się formalności zmniejszą nasze szanse na pozyskanie środków unijnych.

- Wydamy pozytywną decyzję, ale pod warunkiem, że miasto podpisze nowe porozumienie z gminą. Tym razem ze wszystkimi zabezpieczeniami przed ewentualnym jej zerwaniem - oświadczył wójt Tesmer.
- Myślę że do jeszcze do świąt zawrzemy umowę - zapewnił Marek Sikora, co wywołało oklaski na sali, ale i głosy niedowierzania.

Komentarze 27

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~miejscowa~
Nasz prezydencina nie miał czasu osobiście spotkać się z nami ale ma czas zeby u znanego własciciela zakładu optycznego spotkać się na imprezie na początku stycznia z okazji rocznicy powstania tegoż zakładu.Wstyd mi za takie władze ...znajomości,"kolesie" przede wszystkim ale my ,ludzie,mieszkańcy to jak "Bozia da" żenada!!!
G
Gość
maliniak zebyscie z reka w nocniku sie nie obudzili z sikora
G
Gość
no tak za bilety placic a wysypisko i oczyszczalnia najlepiej niech za darmo stoja. gdzie ta droga obiecana. ta zapomoga za dzierzawe to wielkie nic. tak naprawde to moglibyscie duzo duzo wiecej placic za to gowno. jestescie skazani tez na wies. nie zapominajcie o tym ale to w jaki sposob to wykorzystacie zalezy od was;)
G
Gość
W dniu 17.12.2009 o 21:33, ~MIESZKANIEC~ napisał:

BILETY BYŁY TAŃSZE A MIMO TO JAKOŚ ZA PREZYDENTURY PANA WIŚNIEWSKIEGO PROBLEMU Z ULGOWYMI BILETAMI DLA MIESZKAŃCÓW GMINY NIE BYŁO. POZA TYM GMINA NIE DOPŁACAŁA MIASTU . CO SIĘ ZATEM STAŁO?



no wlasnie co sie stalo ze teraz sie juz nie oplaca. zle rzady? myslalm ze jak za wisniaka gorzej byc juz nie moze a jednak.
G
Gość
Mieszkam na wsi ale to nie znaczy ze jestem skazana na nia. tez chce pojechac do miasta a na samochod mnie nie stac panie malinowski. nie dosc ze puszczacie najgorsze gowno w te strony 2 razy dziennie to jeszcze chcecie doplat nie wiadomo za co. czy to takie luksusy? sami byscie napewno takim gownem nie jezdzili. co to wies gorsza od miasta? sa jakies kategorie ktore to stwierdzaja?`zamiast modernizowac wies pomagac aby jak najwiecej ludzi sie wybilo z niej mialo perspektywy to wy wszystko utrudniacie, pytam jak mam znalezc prace jak autobusy tak zadko jezdza jak chcecie abym placila 2 razy tyle? ludzie z miasta tez jezdza na wies do pracy. malo to wies im oferuje pracy? taka wasza gospodarka i zdziwieni jestescie ze takie bezrobocie. wy tego nie rozumiecie bo przeciez trudno przecietnego czlowieka zrozumiec nie znajac jego realiow, dostajac po 10 tys miesiecznie niestety ale nie zna sie zycia. bardzo jest mi przykro z tego powodu, glosowalam na Was a jestem w taki sposob przez was traktowana. takich dysproporcji nie powinno byc. pomagajcie nam a nie nas ograniczajcie, tez chcemy zyc. godnie zyc.
G
Gość
W dniu 17.12.2009 o 16:06, ~kinia~ napisał:

WÓJCIE GDZIE SA PIENIĄDZE ???? ODDAC NALEŻY BO TO NIE PANA !!!



no nie maliniakowi sie przydadza. swieta sie zblizaja niech wyda kolejnych kilkadziesiat patykow na swieta dla swoich ziomkow NO I PENSJI NIECH NIE ZAPOMNI SOBIE ZNOWU PODWYZSZYC Z TEJ OKAZJI za ta ciezka prace
G
Gość
Puszczaja autobusy na 60 osob i to 2 razy dziennie przy dobrych wiatrach i jeszcze doplacic im trzeba. zdziwieni sa, ze powietrze woza. nie trzeba sie wiele uczyc aby wiedziec ze maly bus bardziej sie oplaca. no ALEZ SKAD MAJA TO WIEDZIEC PRZECIEZ AUTOBUSAMI TO ONI NIE JEZDZA.
G
Gość
W dniu 18.12.2009 o 14:47, Gość napisał:

MOZE PRZY DOBRYM WHYSKACZU BY SIE Z MIASTEM DOGADALO? PODOBNO "NASZ" PREZYDENT LUBI?!



no wlasnie podobno tylko w takich warunkach potrafia podejmowac wazne dla spoleczenstwa decyzje. Pozdrowienia dla dzieciola z duza lapa
G
Gość
MOZE PRZY DOBRYM WHYSKACZU BY SIE Z MIASTEM DOGADALO? PODOBNO "NASZ" PREZYDENT LUBI?!
G
Gość
jakby gmina dala w lape to by i problemu zapewne nie bylo.
G
Gość
jestem zdumiony podejsciem wladzy do tej kwestii. pytam ile dac wam w lape za tansze bilety?
P
Pani Dr mgr
wstyd Panie Malinowski wielki wstyd nie na taka wladze glosowalam. przykre to jest, ze zawsze ci najbardziej potrzebujacy sa pokrzywdzeni przez grudziadzkich niewyuczonych "panow".
~MIESZKANIEC~
W dniu 17.12.2009 o 16:06, ~kinia~ napisał:

WÓJCIE GDZIE SA PIENIĄDZE ???? ODDAC NALEŻY BO TO NIE PANA !!!


KINIA, O CO CI CHODZI? CZY TY NIE ROZUMIESZ TEMATU?
~MIESZKANIEC~
W dniu 16.12.2009 o 23:42, rolnik napisał:

Sikora bredzi. Jego "reformy" komunikacji sprawiły, że komunikacja kosztuje dziś miasto 120% (!!!) drożej niż 3 lata temu. Te parę groszy, które kosztują bilety dla mieszkańców gminy to mały pikuś (Pan Pikuś!) Panie Sikora


BILETY BYŁY TAŃSZE A MIMO TO JAKOŚ ZA PREZYDENTURY PANA WIŚNIEWSKIEGO PROBLEMU Z ULGOWYMI BILETAMI DLA MIESZKAŃCÓW GMINY NIE BYŁO. POZA TYM GMINA NIE DOPŁACAŁA MIASTU . CO SIĘ ZATEM STAŁO?
G
Gość
Oto, jak szybko mszczą sie idiotyczne decyzje Malinowskiego (z podszeptów Sikory). Zerwał umowę, to ma teraz brak zgody na rozbudowę składowiska. To zaś skutkuje brakiem formalnej możliwości pozyskania środków unijnych na ten cel. Brawo! Nie dość, że Wodociągi chciały za Ratusz wykonać czarną robotę pozyskania kasy (pan Wrzos w życiu nie umiałby pozyskać nawet części tego, co pozyskuje MWiO), to nawet tego nie mogą zrobić przez krótkowzroczność naszych włodarzy. Na szczęście wybory już niedługo.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska