
W tej kolejce swoje domowe mecze pewnie wygrały Miedź Legnica i Zagłębie Sosnowiec, które są już bardzo blisko wymarzonego awansu do Ekstraklasy. W grupie pościgowej liczy się już chyba tylko Chojniczanka Chojnice. Kibice w Katowicach musieli przełknąć kolejną gorzką pigułkę - miejscowi w głupi sposób przegrali derby z GKS-em Tychy. Sprawdźcie, kto zasłużył na miejsce w naszej jedenastce 32. kolejki Nice 1 Ligi.

Konrad Jałocha (GKS Tychy)
Przy straconym golu zaskoczyła go piłka odbita od słupka. Na plus obroniona sytuacja z Daliborem Volasem i cudowna interwencja po przerwie, gdy w niesamowity sposób obronił strzał z bliska Andrei Prokicia. Gdyby GieKSa podwyższyła na 2:0, byłoby już po meczu...

Daniel Tanżyna (GKS Tychy)
Przegrał walkę z Tomaszem Midzierskim we własnym polu karnym w jednej jedynej sytuacji, ale w pełni zrehabilitował się po przerwie, gdy doprowadził do wyrównania. Poza tym pewny w destrukcji.

Dominik Małkowski (Ruch Chorzów)
19-letni wychowanek zagrał od początku w drugim kolejnym spotkaniu i znowu chorzowianie wygrali. Co więcej, ponownie Ruch zachował czyste konto po stronie strat, a Małkowski zdobył nawet bramkę.