
Niestety, taki nasz naród, sami wybitni trenerzy i managerowie tylko nie rozumieją jednej rzeczy, że ten prawdziwy manager jest z zawodnikami codziennie, widzi i ocenia. Tak jest w każdej dyscyplinie sportu. Ale wiadomo, na facebooku można zrobić z siebie eksperta wybrać skład, narzekać itp bez żadnych konsekwencji. Tomek Bajerski już tak dobrze nie ma, jego błędne decyzje będą wyciągane.
Po pierwszym meczu każdy się cieszył i chwalił Miedziaka za wygrane biegi. Bajer mu zaufał i będzie konsekwentny a na koniec sezonie będzie rozliczony ze swojej pracy.
Musielaka na Leszno, bo Miedziak 3 pkt zrobi, a Musielak podejrzewam więcej.
Sami trenerzy tutaj jak widać. Bajer chce być konsekwentny w swojej pracy.

Panie Bajerski czas Miedziaka w ekstralidze dawno już minął! Niech jedzie Tofik, zasługuje na szanse!
Też tak uważam też dałbym mu szansę, może się sprawdzi i wzmocni drużynę chociaż na wyjazdach.
T. Bajerski wprowadził drużynę do Ekstraligi. Zmieniono nazwę z powrotem na historyczną wręcz - APATOR. Zgadzam się, że atmosfera w parkingu jest b.ważna. Szanuję trenera "swojego człowieka", wie co robi, oby nie poddał się presji mediów lub kogokolwiek. Malutkie kroki są lepsze niż galop. Myślę, że celem tego sezonu jest utrzymać się i budować zespół, a jeśli się coś więcej da "wycisnąć" to chwała klubowi i zawodnikom, patrzę realnie. EKSTRALIGA jest b.silna i b. dobrze.
Skreślacie gościa z najlepszymi startami w lidze, a później będzie płacz, że gdyby Adrian lepiej jechał to mogłaby być czwórka.

Bardzo dobrze, że nie ma Tobiasza, Miedziak to nasza legenda.
Legenda nie wygrywa, a o to chodzi w meczu.
Ja się pytam dlaczego nie dajcie szansy Tofikowi???!!!!
Miedziak będzie w miarę dobrze punktował tyko na MotoArenie. Na meczach wyjazdowych większe szanse do zdobywania punktów ma Musielak. No, ale tor zweryfikuje.

Dawać Musielaka , Miedziak jest za słaby na Ekstraklasę, legenda legendą ale punkty trzeba zdobywać, by wygrywać.
Obudzą się z ręką w nocniku.
Gdzie Musielak? Poza tym już po meczu we Wrocławiu widać, że błędem było wypożyczenie Doyle'a kosztem Chrisa Holdera.
Z całym szacunkiem dla Adriana, którego znam już bardzo długo, ale z Adim w składzie nie wyjdziemy w Lesznie z 30 pkt. Szanse mamy u siebie z Grudziądzem jeszcze i to chyba na tyle.