Na parkingu zorganizowano spotkanie z przedstawicielami obu spółdzielni, inspektorem budowlanym, pojawił się wicestarosta. - Jak się wprowadziliśmy w 1980 roku parkowaliśmy wszyscy auta na parkingu przy ul. Ceglanej - mówił Alfred Kołakowski, mieszkaniec bloku należącego do Metalowca. - Tam jednak stanął znak zakazu parkowania, dla mieszkańców z innych budynków - przypomniał i zapewniał:
- Ja wiem, co Wam przeszkadza, nie możecie spacerować tu z psami. Kiedyś to był blok polmowski, tu można było wszystko: siedzieć, pić piwo, rozbijać butelki, nikomu to nie przeszkadzało, a teraz jesteśmy wrogami, bo jest tu parking i my stawiamy auta - denerwował się. - Wam się nie podoba, bo my mamy parking, zróbcie sobie też, to nasz teren, wykupiliśmy to na własność i wara wszystkim od tego - mówił. Sytuację starał się opanować wicestarosta. - Skupmy się na tym, czy to przedsięwzięcie zostało zbudowane zgodnie z przepisami - mówił Jędrzej Tomella. - To, że parking był potrzebny, to nie podlega dyskusji. Zastanówmy się, co zrobić, by ten parking mógł funkcjonować - mówił.
Temat podchwyciła mieszkanka osiedla: - Tu nie chodzi o parking, ale o przejazd, o nasze bezpieczeństwo - wskazywała Jadwiga Nelke, mieszkanka bloku należącego do SM. Zwróciła uwagę na to, że samochody wjeżdżają, gdy ktoś idzie po chodniku. Zastanawiała się, kto ma wówczas pierwszeństwo. - Chodnik jest na działce, na terenie mieszkaniowym, to nie jest ulica.
Wiadomości z Brodnicy
Jednym z przedstawionych argumentów był fakt, że: - Ten grunt jest własnością SM i mieszkańców, którzy wykupili grunty, mamy na to akty notarialne. Nas nikt nie pytał, czy tutaj można jeździć samochodem a jesteśmy współwłaścicielami. Nie wyrażamy zgody na dojazdy do parkingu chodnikiem ze względu na bezpieczeństwo - mówiła mieszkanka. Zaprezentowała również rozwiązanie sytuacji.
- W piśmie skierowanym do powiatu wystąpiono o 9 miejsc parkingowych (powstało 12), na 3 różnych działkach, jedna z nich sięga do ul. Ceglanej. W tej chwili jest ona niewykorzystana. Istnieje możliwość dobudowania drogi równoległej do chodnika, która byłaby na waszej działce i nie zagrażałaby bezpieczeństwu - mówiła pani Nelke. Podczas spotkania wyjaśniono, że mieszkańcy SM nie są przeciwni, by parking był, ale dojazd do niego nie może biec wzdłuż chodnika.
- Mogę obiecać, że wraz z inspektorem nadzoru budowlanego przeanalizujemy komplet dokumentów - mówił Jędrzej Tomella. Zwrócił uwagę, że bezpieczeństwo pieszych nie jest obecnie zachowane. - To, czy służebność jest zachowana również trzeba sprawdzić. Prosimy o kilka dni, by móc podjąć właściwą decyzję. Wskażemy inwestorom procedury, które powinny być zachowane - skwitował.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice