1 z 3
Przewijaj galerię w dół

fot. Zbiory Zdzisława Dąbrowskiego
Stefan Jacenty Dąbrowski (z prawej) z przyjacielem i synami: starszym Zdzisławem (po lewej) i młodszym Wojciechem. Za chwilę Stefan pójdzie na wojnę. Zginie w Charkowie. Dzieci już nigdy nie zobaczy
2 z 3

fot. Fot. Zbiory Zdzisława Dąbrowskiego
Z obozu NKWD w Starobielsku Stefan Dąbrowski wysłał do żony telegram. Pisał i po polsku, i po niemiecku. Dlaczego? Tego się nie dowiemy...