Mieszkańcy Brodnicy i turyści nie wejdą do parków Anny Wazówny i Jana Pawła II

Przypomnijmy, że w ramach rewitalizacji na terenie zielonych płuc Brodnicy, czyli Parku im. Jana Pawła II, Parku Anny Wazówny, okolic Alei Wędkarzy i Alei Jana Mełnickiego mają być wymienione ławki, lampy, instalacje elektryczne, zamontowane mają zostać tablice, gry ławki edukacyjne, luneta obserwacyjna, elementy siłowni zewnętrznej, stojaki na rowery, stoły z ławkami, leżaki parkowe, zamontowany ma zostać nowy sprzęt na placu zabaw dla dzieci, także niepełnosprawnych, a także mają pojawić się stoliki do gry w szachy czy nowe kosze na śmieci. Zamontowanych ma zostać także 150 budek lęgowych dla różnych zwierząt, w tym ptaków, nietoperzy i wiewiórek. Będą także hotele dla owadów, budki dla jeży, karmniki dla ptaków. Aby z kolei zadbać o pszczoły żyjące na terenie miasta, posadzone zostaną takie rośliny jak szałwia czy heliotrop.

W ramach rewitalizacji, która ma kosztować ok. 8 mln zł usuniętych zostanie także 80 drzew. Jak przekazała nam Joanna Kilian, kierownik Biura Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Brodnicy, podane w kosztorysie wartości dotyczą liczby usuwanych pni, nie zaś samych drzew.

- Blisko połowa z usuwanych drzew to drzewa obumarłe lub zamierające, które pomimo pielęgnacji nie wykazują szans na przeżycie. Około 40 drzew objętych planem usunięcia to samosiejki klonu jesionolistnego, zwykle o krzaczastym pokroju. Klon jesionolistny jest gatunkiem obcym o charakterze inwazyjnym, który wypiera wiele rodzimych gatunków roślin drzewiastych i zielnych, stanowiąc poważne zagrożenie dla bioróżnorodności. Klon jesionolistny jest szczególnie niebezpieczny w siedliskach nadrzecznych, gdzie następuje jego dynamiczne rozprzestrzenianie, w rezultacie dochodzi do zmiany struktury przestrzennej fitocenoz i modyfikacji parametrów przepływu wód. Zaleca się stopniowe usuwanie tego gatunku i zastępowanie go nasadzeniami rodzimych drzew

- przekazała nam Joanna Kilian, kierownik Biura Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Brodnicy.

Jak dodała Joanna Kilian, jedenaście drzew zostanie usuniętych, ponieważ wchodzą w kolizję ze starymi, okazałymi drzewami, zaburzając ich pokrój i wpływając negatywnie na stan fitosanitarny cennych okazów, a część drzew to okazy młode, o krzaczastym pokroju i obwodach pni nieprzekraczających 40 cm. Jak podkreśla Joanna Kilian, wycięte zostaną m.in. drzewa obumarłe czy stanowiące konkurencję dla cennych okazów. Posadzone mają być jednak nowe drzewa - 85 sztuk drzew liściastych, w tym wierzby i jabłonie, 5 tys. 74 sztuk krzewów liściastych, 65 sztuk krzewów iglastych, 15 tys. 268 sztuk bylin, roślin okrywowych i traw ozdobnych, 1 tys. sztuk roślin sezonowych, jak porzeczek, rekultywacji i uzupełnieniu ma zostać poddany trawnik o powierzchni 27 500 m².

Zgodnie z zapisami w dokumentacji przetargowej, rewitalizacja brodnickich parków ma zostać zakończona do 30 czerwca 2022 r.