https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Dobrzynia nad Wisłą mają dość egipskich ciemności

Joanna Chrzanowska
Wojciech Alabrudziński
Mieszkańcy Dobrzynia nad Wisłą narzekają na ciemności, które po zmroku panują na ulicach miasteczka. Włodarz gminy podkręla, że to w ramach oszczędności, bo stan gminnych finansów wymaga zaciskania pasa.

Główne obawy mieszkańców związane są bezpieczeństwem. Ich zdaniem ciemność sprzyja kradzieżom, przestępczości w ogóle.

- Światła są wyłączane w godzinach 23.30-4 nad ranem - pisze do nas Czytelniczka. - Chciałam zapytać, czy osoby odpowiedzialne za ten stan dobrze to przemyślały. Przecież już kilka lat wstecz eksperymentowano z lampami ulicznymi w całym miasteczku w nocy. Efektem tego były powybijane szyby, kradzieże, nie mówiąc już o bezpieczeństw gdy w nagłej sytuacji trzeba wyjść z domu. Przez Dobrzyń nad Wisłą biegnie droga wojewódzka numer 562. Czy ciemności nocne dodają uroku miasteczku? - pyta kąśliwie kobieta.

Jej głos nie jest odosobniony.

Burmistrz miasta i gminy Dobrzyń nad Wisłą wyjaśnia, że wyłączanie lamp to konieczność. - Lampy wyłączane są o północy - mówi Piotr Wiśniewski, włodarz gminy. - Ta decyzja była konsultowana z mieszkańcami i nikt nie zgłaszał sprzeciwu, nie mówił o swoich obawach związanych z bezpieczeństwem. Podobnie postępują inne gminy. Nie jesteśmy jakimś wyjątkiem. Finanse naszej gminy są w złej kondycji. Mamy 10 milionów złotych długu, koleje 6 mln zł trzeba zaciągnąć na inwestycje, bo przecież z nich nie można zrezygnować.

Ponadto Dobrzyń nad Wisłą zmaga się z problemem wyższych kosztów za prąd, tak jak inne gminy w kraju.Włodarz Dobrzynia liczy, że wyłączenie prądu przyniesie oszczędności na poziomie 20-30 procent.

- Oszczędności oszczędnościami, ale bezpieczeństwo też jest ważne. Może by w związku z tym powinno się bardziej uczulić policję na patrole w miasteczku w tych godzinach? - zastanawia się inny z mieszkańców.

Agro Pomorska odcinek 61,

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W Dobrzyniu zawsze znajdzie sie jakas maruda, ktorej cos nie odpowiada. Tu ludzie uwazaja ze im sie wszystko nalezy a sami od siebie nic nie daja, za to innym klody pod nogi uwielbiaja rzucac. Wiecznie o wszystko maja pretensje i nic im nie pasuje.
K
Krys
Policja dobre sobie...nic nie robili,nie robią i nie bedą robić! Po co w ogóle istnieje ten posterunek.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska