Zobacz wideo: Tanieją mieszkania. Rekordowa liczba ofert sprzedaży.
Kamieńscy radni po raz pierwszy obradowali w systemie zdalnym. Obrady dotyczyły przede wszystkim problemu gospodarki odpadami. W ogłoszonym przetargu na 2021 rok jedyną ofertę złożył Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Kamieniu, opiewającą na kwotę 1,7 mln zł. To oznacza, że w przeliczeniu na 5 535 zadeklarowanych mieszkańców gminy, stawka od osoby wyniesie 27 zł. Obecnie to 22 zł.
- Tak będzie w przypadku selektywnej zbiórki. Złotówka mniej będzie w tych gospodarstwach domowych, gdzie jest kompostownik. Jeśli właściciel nie wywiązuje się z obowiązku segregowania śmieci, opłata wzrośnie dwukrotnie do 54 zł. Z domków letniskowych roczna opłata wyniesie 169 zł, a dwukrotnie więcej, w przypadku odbioru nieselektywnego – powiedział burmistrz Wojciech Głomski.
Opłaty za odbiór śmieci w Kamieniu w górę
Z danych przedstawionych przez burmistrza wynika, że podobnie jak w innych samorządach, na przestrzeni kilku lat opłaty uiszczane do Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych w Bladowie, znacząco wzrosły. W 2017 roku było to 260 zł od tony, w kolejnych latach opłata wzrosła o 6 proc., 16 proc. i 25 proc. Na 2021 rok wzrośnie do 435 zł i w porównaniu do tego roku będzie to więcej o 9 proc. Za śmieci wielkogabarytowe cztery lata temu gmina płaciła 250 zł, w przyszłym roku stawka wyniesie 900 zł. Podobnie sprawa wygląda z innymi odpadami.
- To ogromne podwyżki i w dużej mierze nie są zależne od nas. Połowa z kwoty przetargowej przeznaczona jest na odbiór śmieci w RIPOK-u i na opłatę marszałkowską – tłumaczył burmistrz Głomski.
Radna Natalia Marciniak zapytała, czy gmina przewiduje pomoc mieszkańcom w innej formie.
-Z roku na rok jest coraz drożej. Jeśli nic się nie zmieni, mieszkańcy finansowo bardzo to odczują, szczególnie emeryci i rodziny wielodzietne. Jak zamierzamy wesprzeć mieszkańców, czy planowana jest np. dopłata do wody? To znacząco by pomogło – zapytała.
Burmistrz Wojciech Głomski oznajmił, że taka forma pomocy nie jest brana pod uwagę. Zaznaczył jednak, że w tym roku gmina nie będzie podwyższać podatków, jak robią to inne samorządy w powiecie sępoleńskim.
Podczas głosowania nad uchwałą radny Sebastian Skaja i Bogdan Januszewski byli przeciwni podwyżce. Radna Sabina Lubińska wstrzymała się od głosu.
