Zobacz wideo: Jedziesz na wakacje? Potrzebujesz szczepienia i certyfikatu.
- Dziękuję wszystkim za zaangażowanie, za super rozmowy i zabawę. Tego było nam trzeba w dobie koronawirusa - integracji, życzliwości, świeżego powietrza, pysznego swojskiego jedzenia, które każdy zabrał z domu, muzyki. Rozmawialiśmy o tym, że spotkały się ponownie trzy pokolenia - dziadkowie, rodzice i dzieci. Dzieci ponownie pojawiły się na zrewitalizowanej przez nas polanie i znów były bramki i gra w piłkę. Jak za dawnych lat, gdy całymi godzinami jako dzieci tam graliśmy w palanta czy piłkę nożną – relacjonuje radna Dominika Piotrowska.
Polana została zrewitalizowana niewielkim nakładem środków, za to włożono wiele pracy i serca. Efekty są imponujące - pojawiły się ławeczki, bujaczki, kosze na śmieci.
- Od wielu tygodni jeszcze więcej wkładamy sił w to, aby wciąż był porządek i żeby wciąż przybywało atrakcji. Udaje się. A wszystko to własnymi siłami i budowane z niepotrzebnych rzeczy. Niepotrzebne krzesła też tam trafiają. Tym samym wszyscy się angażują i pilnują porządku, bo robimy to wspólnie. To jest społeczeństwo obywatelskie – nie kryje dumy radna Piotrowska.
