Mieszkańcy radzili w świetlicy

Przedwczoraj, w świetlicy wiejskiej w Szaradowie, dyskutowano o problemach sołectwa Zalesie. Przyszło sporo ludzi.
Zalesie i Szaradowo do niedawna były jednym sołectwem. Szaradowo wybiło się jednak na niezależność. W poniedziałek mieszkańcy Zalesia - jak od lat - spotkali się w świetlicy w Szaradowie, bo swojej nie mają.

Potrzebny grunt, by budować

- Wspólnie z Radą Sołecką wystąpiliśmy z wnioskiem do burmistrza Szubina, by pozyskać teren od Agencji Nieruchomości Rolnej, na którym mogłaby w przyszłości powstać świetlica, plac zabaw i boisko. Są potrzebne, bo Zalesie to wieś popegeerowska o zwarte zabudowie. Jest tu duże skupisko ludzi - wyjaśnia Silvana Oczkowska, radna wojewódzka i mieszkanka Zalesia.

Zjazdy muszą być!

We wsi trwa budowa kanalizacji. Sporo było pytań do kierownika robót. Są nadzieje, że prace zakończą się w kwietniu i maju. Wtedy będzie można pomyśleć o kolejnej ważnej dla wsi inwestycji - modernizacji drogi powiatowej Zalesie -Pińsko. Na spotkanie przyjechał Marek Pacholski z Zarządu Dróg Powiatowych w Nakle. Mówiono z nim m.in. o budowie zjazdów.

Za konieczne uznano konsultacje z mieszkańcami wsi na etapie projektowania. To wynik doświadczeń i problemów jakie wynikły przy budowie trasy wojewódzkiej 247. Gdy budowa ruszyła okazało się, że wiele zwyczajowych zjazdów, z których korzystają rolnicy, nie jest w projekcie ujęta. Były protesty. Teraz ważne, by takich problemów uniknąć.

Podczas spotkania wytykano błędy budowniczym chodnika wzdłuż trasy wojewódzkiej 247 (od sklepu do przystanku). Podczas deszczu zbiera się tam woda, powstają ogromne kałuże. Krytyczne uwagi na ten temat słychać były już jesienią. -Zgłaszałam to w Zarządzie Dróg Wojewódzkich. W tym tygodniu przedstawiciel drogowców przyjedzie, by obejrzeć te miejsca - informuje radna Oczkowska.

Potrzebny grunt, by budować

- Wspólnie z Radą Sołecką wystąpiliśmy z wnioskiem do burmistrza Szubina, by pozyskać teren od Agencji Nieruchomości Rolnej, na którym mogłaby w przyszłości powstać świetlica, plac zabaw i boisko. Są potrzebne, bo Zalesie to wieś popegeerowska o zwarte zabudowie. Jest tu duże skupisko ludzi - wyjaśnia Silvana Oczkowska, radna wojewódzka i mieszkanka Zalesia.

Zjazdy muszą być!

We wsi trwa budowa kanalizacji. Sporo było pytań do kierownika robót. Są nadzieje, że prace zakończą się w kwietniu i maju. Wtedy będzie można pomyśleć o kolejnej ważnej dla wsi inwestycji - modernizacji drogi powiatowej Zalesie -Pińsko. Na spotkanie przyjechał Marek Pacholski z Zarządu Dróg Powiatowych w Nakle. Mówiono z nim m.in. o budowie zjazdów.

Za konieczne uznano konsultacje z mieszkańcami wsi na etapie projektowania. To wynik doświadczeń i problemów jakie wynikły przy budowie trasy wojewódzkiej 247. Gdy budowa ruszyła okazało się, że wiele zwyczajowych zjazdów, z których korzystają rolnicy, nie jest w projekcie ujęta. Były protesty. Teraz ważne, by takich problemów uniknąć.

Podczas spotkania wytykano błędy budowniczym chodnika wzdłuż trasy wojewódzkiej 247 (od sklepu do przystanku). Podczas deszczu zbiera się tam woda, powstają ogromne kałuże. Krytyczne uwagi na ten temat słychać były już jesienią. -Zgłaszałam to w Zarządzie Dróg Wojewódzkich. W tym tygodniu przedstawiciel drogowców przyjedzie, by obejrzeć te miejsca - informuje radna Oczkowska.