Rudak

Spotkanie mieszkańców z Michałem Zaleskim
(fot. Daniel Szmalenberg)
- Kiedy doczekamy się remontu Rudackiej? Czy dokończona bedzie przebudowa Strzałowej?
Najczęściej mieszkańcy pytali o inwestycje drogowe na lewym brzegu. Pytania dotyczyły też nowej organizacji ruchu na moście i węzła w Czerniewicach. Nie wszyscy usłyszeli dobre wieści.
- Rudacka musi poczekać. Dopiero po zakończeniu budowy nowego mostu będziemy ją remontować. Teraz i tak zostałaby zniszczona przez ciężki sprzęt dojeżdżający na teren budowy - mówił prezydent. Również zastępca dyrektora MZD nie miał dobrych wieści. - Nie wiadomo kiedy zakończymy remont Strzałowej. Póki co, chcemy doprowadzić kanalizację deszczową do końca tej ulicy.
Czytaj również: Spotkanie z Michałem Zaleskim. Emocje po lewej stronie Wisły
Mieszkańcy zwrócili też uwagę na poziom bezpieczeństwa w ich dzielnicy.
- Dlaczego nikt nie pilnuje budynku Domu Muz? - pytał pan Marek z Rudaka - Postawiono ogrodzenie, ale w nocy furtki są otwarte. Budynek jest ciągle dewastowany. To samo jest z placem zabaw. W okolicy były ostatnio trzy pożary.
- Straż miejską widuję bardzo rzadko - dodaje mieszkanaka ul. Relaksowej.- Stoją tylko na Łódzkiej i "łapią" kierowców na radar, a tu nie jest bezpiecznie. Powinni się zainteresować, co się dzieje na osiedlu.
- W całym Toruniu możemy wysłać na patrole ok. 100 funkcjonariuszy - wyjaśniał prezydent Zaleski. - Moglibysmy zatrudnić więcej strażników, ale tylko kosztem środków przeznaczanych na inne cele: edukację, drogi itp.
Wojciech Swinarski ze Straży Miejskiej tłumaczył, że funkcjonariusze zajmuja się nie tylko patrolowaniem ulic. - Kontrolujemy to, co dzieje się ze śmieciami - czy są wyrzucane w lasach albo spalane w piecach. Sprawdzamy też skupy złomu, żeby ukrócić kradzieże metalowych elementów - mówił Swinarski. - Fotoradar u nie używamy od 3 miesięcy, więc to nie jest problem.
Sprawy związane z ogródkami działkowymi również interesowały mieszkańców.
- Wie pan, ile czekałem na decyzję o warunkach zabudowy? - pytał działkowicz. - Chciałem tylko dorobić mały drewniany element do altanki.
Andrzej Osłowski z wydziału architektury urzedu miasta nie próbował zgadywać.
- To ja panu powiem: osiem miesięcy! - odpowiedział wzburzony działkowicz.
- Proszę zgłosić się do nas, możliwe, że sprawa wymaga wyjaśnienia - mówił Osłowski.
Następne spotkanie prezydenta Zaleskiego z mieszkańcami w poniedziałek w Kaszczorku (ul. Wieżowa 1/5, godz. 18.)