
Niektóre ulice i chodniki Starówki w Grudziądzu wyglądają jakby nikt ich od bardzo dawna nie sprzątał. Na: Pułaskiego, Kościuszki, Legionów, Wybickiego, Nadgórnej leżą jeszcze opakowania po fajerwerkach, mnóstwo niedopałków, pety, szkła, butelki po alkoholu... nie wspominając o psich odchodach!
Prezydent Glamowski w wywiadzie dla "Pomorskiej" w listopadzie ub. roku, podsumowującym roczną kadencję, zapowiadał: "Przyznaję, musimy popracować nad tym, aby Gospodarz Starówki bardziej angażował się w porządkowe sprawy, bo wiemy, że takie są oczekiwania mieszkańców."

- Ulica Pułaskiego jest tak brudna, że lepiej zamknąć oczy - mówi nam mieszkanka kamienicy z Pułaskiego, którą spotkaliśmy po drodze.

- Kiedyś, ekipy sprzątające wchodziły 1 stycznia, w Nowy Rok i było czysto! Teraz służby śpią?! - alarmuje nasz stały Czytelnik, mieszkaniec ulicy Nadgórnej.

Pan Michał z kolei napisał do naszej redakcji: - Trawnik wokół pomnika Józefa Piłsudskiego na Placu Niepodległości to jedno wielkie zbiorowisko psich kup! To samo centrum miasta! Ja też tam wyprowadzam swojego psa lecz po nim sprzątam, niejednokrotnie szczególnie wieczorem wchodzę na "minę".