https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec grudziądzkiej Starówki: Na wywóz śmieci czekałem od października!

(Deks)
Ryszard Piwowarski: - Słono płacę za śmieci, więc niech je częściej usuwają.
Ryszard Piwowarski: - Słono płacę za śmieci, więc niech je częściej usuwają. Przemek Decker
Po interwencji "Pomorskiej" opróżniono kubły stojące w podwórzu kamienicy na Rynku. - Czekałem na to od października! - mówi lokator Ryszard Piwowarski. Rafał Chmielewski z PUM-u: - To nieprawda.

Pan Ryszard mieszka w kamienicy nr 8 przy Rynku. Jest wściekły, bo choć słono co miesiąc płaci on za odbiór odpadów, to i tak zalegały one w pojemnikach. Z czasem tyle ich przybyło, że zaczęły wysypywać się ze śmietników.

Chodzi o śmieci segregowane: plastik, szkło, papier, "zielenina". - Tak przecież nie może być, żeby nieczystości walały się po podwórzu! - podkreśla Piwowarski.

Pracownicy ratusza twierdzą, że surowce wtórne oraz "bio" zasadniczo powinny być wywożone raz w tygodniu, a w niektórych rejonach Starówki - nawet częściej.

Przeczytaj również: Miejski przewoźnik odbierze śmieci w Grudziądzu

Zdaniem pana Ryszarda, śmieci segregowane wyrzucone przez niego i sąsiadów przed interwencją "Pomorskiej" ostatni raz usunięte były z kubłów w... październiku. Tego jednak nie potwierdza Rafał Chmielewski z Przedsiębiorstwa Usług Miejskich, które na zlecenie miasta wywozi odpady m.in. ze Starówki. - Były one odbierane zgodnie z harmonogramem. Problem wynikał z tego, że przy tej nieruchomości stało za mało pojemników. Już zostały dostawione. Jest po sprawie - przekonuje Rafał Chmielewski.

MPGN śle monity

Problem przepełnionych pojemników dotyczy także innych budynków stojących zarówno na, jak i poza Starówką. Dostrzegają to pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami. W styczniu kilka razy kierowali do ratusza monity w sprawie wypełnionych po brzegi śmietników.

- Ostatnie monity zostały skierowane do urzędu miejskiego w dniu 20 stycznia - dodaje Zenon Różycki, prezes MPGN. Dotyczyły siedmiu nieruchomości ze Śródmieścia oraz budynków stojących na Nowym Tarpnie.

- W miejscach, gdzie występują zakłócenia wynikające ze skali powstających odpadów będą korygowane harmonogramy odbioru odpadów oraz zostaną dostawione dodatkowe pojemniki, szczególnie na tworzywa sztuczne i papier - przekonuje Magdalena Jaworska-Nizoł, rzeczniczka prasowa urzędu miejskiego.

Rafał Chmielewski zapewnia: - Zmiany wprowadzamy na bieżąco.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

i
iwona

Po pierwsze powinno się zgniatać butelki plastikowe...więcej wejdzie w śmietnik, a po drugie październik to jeszcze nie tak źle...ja z sąsiadami z ulicy w nowej wsi od lipca nie mieliśmy wywiezionego szkła i plastiku, pomogła wizyta w gminie i groźba, że jeśli PUM nie przyjedzie to wywalimy cały kosz plastiku przed budynek gminy =D

l
lok
W dniu 03.02.2014 o 18:46, pity napisał:

a ja do dziś nie dostałem pojemników!!!

Zadzwoń do pumu to ci przywiozą , ja zadzwoniłem i na drugi dzień przywieźli

G
Gość
W dniu 04.02.2014 o 15:58, dusia napisał:

Tak jak byłam zadowolona z odbioru odpadów przez PUM tak teraz już jestem mniej entuzjastycznie nastawiona.W Tarpnie dostaliśmy wydrukowane ,a i owszem harmonogramy wywozu śmieci ,ale nie ma to i tak  żadnego przełożenia do terminowego wywozu ,po co więc ponosić koszty wydruku ulotek jak i tak nie wywożą śmieci w wyznaczonym terminie ?

Koszty te ponosi PUM. Stać ich niech drukują. Co do terminów to mi się wydaje że mają za duży rejon i dlatego się nie wyrabiają. Zmieszane mam wywożone bez problemu czego nie można powiedzieć o selektywnej zbiórce bo te pojemniki potrafią stać nie ruszone dwa miesiące.

d
dusia

Tak jak byłam zadowolona z odbioru odpadów przez PUM tak teraz już jestem mniej entuzjastycznie nastawiona.W Tarpnie dostaliśmy wydrukowane ,a i owszem harmonogramy wywozu śmieci ,ale nie ma to i tak  żadnego przełożenia do terminowego wywozu ,po co więc ponosić koszty wydruku ulotek jak i tak nie wywożą śmieci w wyznaczonym terminie ?

G
Gość

Śmieci to wstydliwy towar.

 

g
gośc

w Radzyniu nie jest lepiej, biorą śmieci kiedy chcą

p
pity

a ja do dziś nie dostałem pojemników!!!

W
Witek

W Mniszku przed nowym rokiem postawili przed 4 rodzinnym domem małe pojemniki, od momentu postawienia ani razu nie były opróżniane (stare budownictwo, piece, popiół). Śmietniki są przepełnione, a ptaki porozrzucały śmieci po okolicy... kto to posprząta?

G
Gość

Mieszkam na Mickiewicza 25. Nasz pojemnik na szkło został pierwszy raz opróżniony około miesiąc temu, gdzie stał już od października!!!

d
darek

Problemy odbioru śmieci są duże na terenie całego miasta,mieszkam na chelminskiej i musze nadmienić że jak wywozem śmieci zajmowały się wodociągi to było ok a teraz to ...bałagan mało powiedziane.Z politowaniem patrzę na pracownika dbającego o czystość w TBS jak walczy z tym bałaganem szkoda mi Go!!!!

b
bebe

Poczekajmy tylko do lata kiedy to bio-odpady bedą wylegarnią "robaczków" - wiem coś o tym bo mam segregowane śmieci od 2 lat. Latem roje much i mady w bio to normalka aż obrzydzenie bierze . nawet jak samemu myje pojemnik to i tak w krotkim czasie jest pelno robactwa. A przecież wymycie pod cisnieniem po każdorazowym odbiorze odpadów  załatwiłoby sprawę

W
WooQash

Jeszcze sobie pozwolę na chwilę dygresji odnośnie pracowników, którzy zajmują się opróżnianiem śmietników. Jest zima i temperatury nie są najwyższe, każdy chce mieć ciepło w domu, a Ci Panowie potrafią otworzyć wszystkie możliwe drzwi i robić przewiew na klatce, gdy śmietniki stoją na ulicy i czekają na śmieciarkę. Ja rozumiem, gdyby czas wystawienia śmietników do momentu ich opróżnienia nie przekraczał maksymalnie 30 minut (to i tak dużo), ale te śmietniki potrafią stać na ulicy pół dnia i cała klatka schodowa się wietrzy i dostaję się chłód do mieszkań. To jest jakaś parodia, czy tak trudno było by zamknąć te drzwi i jeszcze raz zadzwonić w celu otworzenia drzwi? Skoro nie, to niech nie robią tego pół dnia przed wypróżnieniem, bo to mija się z celem. Chodzą wtedy żebracy i prześwietlają zawartość każdego śmietnika aby coś ciekawego znaleźć.

W
WooQash

Mieszkam na ulicy Słowackiego i śmietniki cały czas są przepełnione, w ostatnim czasie widziałem, że na bieżąco są opróżniane tylko te stare śmietniki, nowe do segregacji potrafią stać i się wysypywać bo cały czas są pełne. Ta cała ustawa śmieciowa i podejście wszystkich do niej jest śmieszne, do momentu zmiany ustawy (a w sumie do momentu dostarczenia śmietników w listopadzie...) wszystko było w normie i można było spokojnie wysypać śmieci, teraz nie wiesz czy segregować, czy nie bo nie wiadomo czy śmietnik będzie zapełniony na 110% czy nie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska