55-letni mieszkaniec Jeleniej Góry chciał zabić żonę i córkę. Nie udało mu się. Targnął się więc na swoje życie. Ranny trafił do szpitala.
Rodzinna tragedia rozegrała się w Jeleniej Górze w piątek (17 kwietnia). Mężczyzna, któremu sąd kazał wyprowadzić się z domu i zabronił zbliżać się do rodziny, zaczął strzelać do żony. Kobieta uciekła do domu. 55-latek strzelał też do swojej córki i jej przyjaciela. Nie trafił.
Na koniec mężczyzna wystrzelił do siebie. Odniósł jedynie rany i trafił do szpitala. Policjanci zabezpieczyli broń 55-latka. Nie miał na nią pozwolenia.
Mężczyzna odpowie za usiłowanie zabójstwa trzech osób. Grozi mu nawet dożywocie.