Zwłoki zawinięte w dywan wystawały z rzeki. Zauważył je przechodzień, który zawiadomił policję.
Policjanci nie znaleźli dokumentów, które pozwoliłby ustalić jego tożsamość. Ze wstępnej opinii lekarzy wynika, że leżały w wodzie około siedmiu dni.
Zwłoki zawinięte w dywan wystawały z rzeki. Zauważył je przechodzień, który zawiadomił policję.
Policjanci nie znaleźli dokumentów, które pozwoliłby ustalić jego tożsamość. Ze wstępnej opinii lekarzy wynika, że leżały w wodzie około siedmiu dni.