https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Pakości zginął, bo nie stchórzył, ale pospieszył z pomocą

(dan)
- Tchórz odjechałby, a ten mężczyzna się zatrzymał. Porządny człowiek. Chciał pomóc, zginął - komentuje komisarz Marek Słomski.
- Tchórz odjechałby, a ten mężczyzna się zatrzymał. Porządny człowiek. Chciał pomóc, zginął - komentuje komisarz Marek Słomski. Archiwum
W wypadku na autostradzie w Gliwicach zginął 24-letni mieszkaniec Pakości. W czasie udzielania pomocy został śmiertelnie potrącony przez nadjeżdżający pojazd.

Do zdarzenia doszło przedwczoraj około godz. 21.30 na 307 kilometrze autostrady A4 w Gliwicach. 42-letni mieszkaniec Poznania nagle stracił panowanie nad samochodem, uderzył w bariery ochronne i zatrzymał się na lewym, szybkim pasie autostrady.

Było już ciemno. Jadący BMW 24-letni mieszkaniec Pakości w porę zauważył nieoświetlony rozbity samochód. Ominął go i zatrzymał samochód. Podbiegł do 42-latka chcąc udzielić mu pomocy.

Piesi giną po zmroku, bo nie noszą odblasków. Kierowco, uważaj!

- W czasie udzielania pomocy, będąc na pasie zieleni, został śmiertelnie potrącony przez toyotę kierowaną przez 38-latka z województwa lubuskiego - relacjonuje komisarz Marek Słomski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca toyoty w ostatniej chwili zauważył leżący wrak pojazdu. Chciał go ominąć. Skręcił na pas zieleni, na którym stał 24-latek z Pakości.

Pakościanin zachował się tak, jak powinien zachować się każdy kierowca. Zatrzymał się widząc człowieka potrzebującego pomocy. - Tchórz odjechałby, a ten mężczyzna się zatrzymał. Porządny człowiek. Chciał pomóc, zginął - komentuje komisarz Marek Słomski.

Pozostałym uczestnikom wypadku nic się nie stało.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

x
xxx
Kochany...zawsze bede o Tobie pamietac...Marcinku...
c
cropp'ka
4 letni Wiktor stracił ojca... wytłumacz dziecku, że tatę zabrały aniołki
Marcin myślimy o Tobie
b
bazyl
tłumacząć na polski : kierowca BMW nie znał zasad ratownika drogowego : zatrzymuje samochód na drodze za wypadkiem wlacza awaryjne zawiadamia pomoc a pitem udziela pomocy ....ma byc go widac a fdopiero ratowac aby uratowac wlasne zycie ..ale tego kietowców sie nie uczy policjo moze ywdajcie pieniadze na uśiwdamianie kierowców jak ratować innych aby samemu nie zginąć . podróżując często spotykam wypadki ale niestety kierowcy nie umieją reagować ....najpierw zabepieczenia sie teren wylacza akumulator ustawia droge dojazdu dla katretek i strazy potem dopiero wypadkowicze ...moze to uratowac zycie im i sobie ...ale po co ...edukowac lepiej pozwolić sie zabijać bohaterom ....szkoda młodego szlachetnego zycia ....
cość , czy ty jechałeś kiedyś autostradą ? chłopak chciał pomóc , a to wszystko rozegrało się na lewym pasie -pewnie w kilka sekund ! PECH ! współczuje rodzinie.
z
znajomy
imię i Gość: uczcie się współczucia od ludzi, którzy chłopaka nie znali a mają więcej empatii niż wy zwojów mózgowych: link
P
Pakościanka
To jest jakaś masakra...
k
katika
Niewyobrażalna tragedia! Najszczersze wyrazy współczucia Zrozpaczonej, rodzinie i najbliższym ;( ;( ;( Marcin był cudownym, dzielnym człowiekiem. Czapki z głów!!!
Rest In Peace

;( ;( ;( ;(
G
Gość
tłumacząć na polski : kierowca BMW nie znał zasad ratownika drogowego : zatrzymuje samochód na drodze za wypadkiem wlacza awaryjne zawiadamia pomoc a pitem udziela pomocy ....ma byc go widac a fdopiero ratowac aby uratowac wlasne zycie ..ale tego kietowców sie nie uczy policjo moze ywdajcie pieniadze na uśiwdamianie kierowców jak ratować innych aby samemu nie zginąć . podróżując często spotykam wypadki ale niestety kierowcy nie umieją reagować ....najpierw zabepieczenia sie teren wylacza akumulator ustawia droge dojazdu dla katretek i strazy potem dopiero wypadkowicze ...moze to uratowac zycie im i sobie ...ale po co ...edukowac lepiej pozwolić sie zabijać bohaterom ....szkoda młodego szlachetnego zycia ....
G
Gość
"Pozostałym uczestnikom wypadku nic się nie stało" - pocieszające w tym przypadku... żal chłopaka
z
zrozpaczona
Marcin Popielarz
m
mieszkanka
Kim jest ten nieszczesnik?? ((
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska