MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mikołaj Kopernik coraz mniej tajemniczy

Kamila Mróz [email protected]
Kopernik nie prowadził obserwacji gwiazd z wieży jak na obrazie Matejki
Kopernik nie prowadził obserwacji gwiazd z wieży jak na obrazie Matejki
Jesteśmy bliscy odnalezienia pavimentum, czyli płyty obserwacyjnej, z której Mikołaj Kopernik wpatrywał się w niebo nad Fromborkiem. Georadarem szukał jej dr Piotr Lamparski z Torunia i w ciągu tygodnia ma ujawnić wyniki swoich badań.

O Mikołaju Koperniku wiemy coraz więcej. W poniedziałek pisaliśmy o historii poszukiwań grobu naszego wielkiego astronoma. W kwietniu 2005 roku w katedrze we Fromborku odnalazła go ekipa archeologów pod kierownictwem prof. Jerzego Gąssowskiego z Pułtuska. W 2008 roku potwierdziły to ostatecznie badania genetyczne, w których porównano DNA pobrane z czaszki i włosa znalezionego w księdze z biblioteki Kopernika.

Na obszarze pół hektara

Sukces przedsięwzięcia skłonił Urząd Marszałkowski w Olsztynie do odkrywania innych tajemnic Kopernika. W styczniu w pobliżu katedry we Fromborku z georadarem pojawił się dr Piotr Lamparski z Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN w Toruniu. W tzw. kanonii św. Stanisława, na obszarze około pół hektara, próbował zlokalizować pavimentum, czyli płytę obserwacyjną służącą Kopernikowi do wpatrywania się w niebo.

Ten teren wskazał dr Jerzy Sikorski - historyk z urzędu ochrony zabytków w Olsztynie, znawca naszego wielkiego astronoma. To właśnie według jego zaleceń archeologowie szukali grobu Kopernika.

Prześwietlenie ziemi

Dr Piotr Lamparski prześwietlał ziemię w głąb georadarem. Urządzenie zlokalizowało kilka "podejrzanych" miejsc, o czym torunianin mówił już w trakcie prac. Teraz opracowuje wyniki swoich badań. Czy odnalazł pozostałości po pavimentum?

- Sam jeszcze nie wiem, czy to się potwierdzi. A nawet, gdybym wiedział, to i tak nie mógłbym pani o tym powiedzieć. Jestem do tego zobligowany tajemnicą, dopóki nie przedstawię zleceniodawcy raportu z prac - powiedział "Pomorskiej".

Miała najlepsze położenie

Kanonicy we Fromborku mieszkali w kuriach na wzgórzu katedralnym i mieli pod opieką wieże obronne w murach warowni. Mikołaj Kopernik jednak nie prowadził obserwacji gwiazd z wieży, tak jak przedstawił to w swoim obrazie Jan Matejko.

Dr Jerzy Sikorski wyjaśnia: - Kopernikowi zależało na kurii zewnętrznej, bo przy niej w ogrodzie chciał stworzyć sobie obserwatorium. Ta kuria była najlepiej położona na wzgórzu katedralnym, ponieważ znajdowała się na jego skraju.

Dlaczego tak sądzi? W 1584 roku do Fromborka przyjechał wysłannik astronoma duńskiego Tychona de Brahe - Eliasz Cimber. Jego zadaniem było sprawdzenie dokładności obserwacji dokonywanych przez Kopernika. Odnalazł więc zabudowania, w których niegdyś mieszkał Kopernik, a wówczas, jak zapisał, kanonik Eggert Kempen. W pobliskim ogrodzie znalazł też pavimentum z oznaczeniami pozostawionymi przez Kopernika. Ta informacja skłoniła Sikorskiego do dalszych poszukiwań w archiwach.

Jego koncepcję, powstałą kilkanaście lat temu, potwierdził nieżyjący już prof. Jerzy Dobrzycki. Dr Sikorski opowiada: - Profesor zauważył, że na całym wzgórzu było to jedyne miejsce pozwalające na niezakłócone obserwacje południowego horyzontu.

Tak, by nie spadł

Płytę - pavimentum Kopernik opisał w "De revolutionibus..." - Przypuszczam, że musiała to być jakaś stała struktura, dokładnie wypoziomowana, wielkości dwa metry na dwa metry. Trzeba pamiętać, że astronom powinien postawić na nim swój instrument, ustawić stołek i uważać, żeby jeszcze z niego nie spać - dopowiada dr Sikorski.

Jeśli wyniki prac dra Piotra Lamparskiego będą obiecujące, na wiosnę we Fromborku znowu pojawią się archeolodzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska