Doroczne Mikołajki odbywały się na hali widowiskowo-sportowej. Zanim pojawiła się główna gwiazda spotkania, organizatorzy - Zespół Szkół oraz miejscowe przedszkole - przygotowali dla tłumnie zgromadzonych dzieci i rodziców szereg atrakcji. Na scenie prezentowały się w muzycznych i tanecznych pląsach młodociane sobowtóry Jenifer Lopez, Edyty Górniak i Eweliny Flinty. W ramach przerywników prowadząca program Śnieżynka Grażynka zachęcała dziatwę nie tylko do wspólnej zabawy, ale także do głośnego przywoływania św. Mikołaja. Widownia czyniła to na tyle głośno, aż drżała cała hala sportowa, co było dobrym sprawdzianem trwałości jej konstrukcji.
Miłym zaskoczeniem okazało się przybycie bajkowego Kubusia Puchatka i to w towarzystwie komendanta górznieńskiej policji! Sympatyczny gość został doprowadzony na halę z podejrzeniem o włóczęgostwo uprawiane w okolicy miasteczka. Dzieci nie miały nic przeciwko temu, zatem poprosiły o pozostawienie Kubusia do wspólnej zabawy. Decyzja okazała się niebywale trafna, ponieważ gość reprezentował wybitny talent do rozrywkowych harców. Przyszedł wreszcie czas na punkt kulminacyjny, przybycie samego Mikołaja. Dostojny gość z werwą i wdziękiem pośród śmiechu i pisków wjechał między dzieciarnię na rowerze, tłumacząc sensownie dlaczego tym razem nie są to sanie. Korzystając z pomocy Kubusia Puchatka rozdał maluchom całe mnóstwo świątecznych paczek.
Aby mogło do tego radosnego momentu dojść, potrzebna była pomoc bardzo wielu osób. W gronie sponsorów znaleźli się: Akcja Katolicka i ks. proboszcz Stefan Maliszewski, Urząd Gminy Górzno, RSP Górzno, firma Gór-Sofa, Wiesław Detmer, Robert Sargalski, Mariusz Kućmin, Franciszek Rupiński, Bogusław Jarzynka, Stefan Tylicki, Elżbieta Grzywacz, Stanisław Nadarzewski, Dom Kultury oraz wszystkie sołectwa z gminy Górzno.
Mikołaj wiatrem podszyty
Liliana Sobieska

W grudniowy, mało zimowy dzień, górznieńskie dzieci od rana wypatrywały przybycia świętego Mikołaja. Zwykle niebiański posłaniec pojawiał się na tradycyjnych saniach. Tym razem wyczekiwany gość przyjechał na...rowerze!