Jako gość zespołu wystąpiła formacja Mjut z Działdowa. Grająca znacznie spokojniej i w konwencji raczej bliskiej Myslovitz niż skocznemu i energicznemu rockowi Happysad.
Grupa Happysad porwała stałych bywalców koncertów w Od Nowie. Kontrowersyjne teksty, razem z tym najbardziej perwersyjnym w ostatnim dziesięcioleciu polskiej muzyki, czyli "Łydką": "Wydrylujesz śliną mnie, wyspowiadasz się, jeszcze przed snem chcę cię mieć czystą" - wzbudziły aplauz publiczności, na widowni słychać było dzikie krzyki.
Wszystkich zaskoczyło doskonałe przygotowanie techniczne zespołu i muzyka, która bardzo dobrze sprawdziła się w koncertowych warunkach
Gdy zabrzmiały dźwięki największego przeboju: "Zanim pójdę", cała Od Nowa śpiewała: "Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty/ To też nie diabeł rogaty/ Ani miłość kiedy jedno płacze/ a drugie po nim skacze".
Temperatura koncertu stale rosła - świadczyć o tym mogła awaria oświetlenia spowodowana zalaniem kabli przez pot spływający po ścianach. Trzykrotny bis nasycił publiczność, która wracała do domów z nadzieją, że każdy następny koncert w Od Nowie będzie taką miłą niespodzianką jak ten Happysad.
happysad
Młody, powstały w 2001 roku w Skarżysku-Kamiennej zespół Happysad tworzą: Jakub "Quka" Kawalec - śpiew, gitara, teksty, Łukasz "Pan Latawiec" Cegliński - gitara, śpiew, Artur "Artour" Telka - gitara basowa, Jarosław "Dubin" Dubiński - perkusja. Dotychczas wydali trzy płyty : "Wszystko jedno" (2004), "Podróże z i pod prąd" (2005) oraz "Nieprzygoda". Ich debiutancką płytę umieszczono wśród 50 najważniejszych albumów w historii polskiego rocka. Dali już 400 koncertów w całej Polsce.