- Jaki sposób gry panu odpowiada?
- Ofensywny. Taki będę chciał wprowadzić w Drwęcy. Chciałbym, żeby zespół zaczął grać trójką obrońców. Poza tym życzyłbym sobie, żeby piłkarze mieli jak najczęstszy kontakt z piłką oraz dużo grali na małej przestrzeni.
- Przejął pan zespół w trakcie rundy, będący na ósmym miejscu w tabeli. Czy na nim chciałby pan skończyć rozgrywki?
- Uważam, biorąc pod uwagę sytuację personalną w drużynie, że Drwęca może zakończyć rozgrywki na tej pozycji. Jestem pewien, że graczy na to stać.
- Umowę z zarządem klubu podpisał pan na dwa miesiące. Czy chciałby pan pracować dłużej?
- Oczywiście, ale czy tak dalej będzie odpowiedzą wyniki uzyskane przez drużynę.
- Do końca sezonu Drwęca może zdobyć 30 punktów. Z ilu pan będzie zadowolony?
- Z 15. Tą połowę - moim zdaniem - moi podopieczni są w stanie ugrać.
- Czy utrzyma pan dotychczasową częstotliwość treningów?
- Tak. Zawodnicy będą je mieli w poniedziałki, wtorki i czwartki. Oczywiście, jeśli nie będą grali meczu w środę.