https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Minister Gowin mówi "Nie" odłączeniu Collegium Medicum od UMK

mc
Minister Jarosław Gowin po raz kolejny nie zgodził się dzisiaj na odłączenie Collegium Medicum od UMK
Minister Jarosław Gowin po raz kolejny nie zgodził się dzisiaj na odłączenie Collegium Medicum od UMK Piotr Smoliński
Prof. Andrzej Tretyn, rektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika spotkał się dzisiaj z ministrem nauki. Jarosław Gowin kolejny raz nie wyraził zgody na podział uczelni i wyłączenie z jej struktur CM.

Informację o dzisiejszej rozmowie prof. Tretyna z ministrem nauki i szkolnictwa wyższego potwierdza dr Marcin Czyżniewski, rzecznik prasowy Uniwersytetu Mikołaja Kopernika:

Po raz kolejny minister nauki wyraził swoje negatywne stanowisko, co do planów ewentualnego odłączenia Collegium Medicum od Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

Przypomnijmy, że 15 stycznia prof. Zbigniew Pawłowicz, pełnomocnik Komitetu Obywatelskiego Inicjatywy ustawodawczej ustawy o utworzeniu Uniwersytetu Medycznego im. Ludwika Rydygiera w Bydgoszczy otrzymał informację od marszałka Sejmu, Marka Kuchcińskiego oświadczającego, że obywatelski projekt zostanie skierowany do pierwszego czytania w Sejmie.

Czytaj więcej: Bydgoscy posłowie będą walczyć o uniwersytet, toruńscy nie odpuszczą tak łatwo

Minister Gowin mówi
Minister Gowin mówi

Komentarze 42

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
patrzmy realnie
W dniu 24.01.2016 o 11:23, jarosław napisał:

Toruńscy politycy próbują udawać, że jest lepiej w relacjach z Bydgoszczą niż w rzeczywistości, lecz robią to tak nieudolnie, że w najmniejszym stopniu nie są wiarygodni. Poseł Michałek z Torunia mówi, że politycy toruńscy zrobią wszystko aby nie dopuścić do utworzenia metropolii bydgoskiej. Jednocześnie zdaniem toruńskich polityków w Bydgoszczy mieszka 160 tysięcy głupców, tj. takich którzy nie wiedzą co robili, podpisując się pod listą popierającą utworzenie Uniwersytetu Medycznego. Byli celowo wprowadzeni w błąd przez manipulatorów? A może byli w jakimś amoku podpisując się pod listą? To nic toruńscy politycy wyprowadzą ich z błędu. Politycy toruńscy chcą z - tymi samymi co poparli potrzebę utworzenia Uniwersytetu -budować metropolię toruńsko - bydgoską, bądź uniemożliwić Bydgoszczy, aby mogła wraz z innymi samorządami utworzyć metropolię bydgoską. Za powstaniem metropolii bydgoskiej, jest wola 20 samorządów. Toruńskim politykom to się nie podoba, i zrobią wszystko aby nie dopuścić by wola tychże samorzadów mogła zostać zrealizowana. Politycy toruńscy zdają się wierzyć, ze jeżeli wytłumaczą Bydgoszczanom, że są nieświadomi własnych czynów (bo przecież podpisali się pod listą popierająca utworzenie uniwersytetu) to na pewno zyskają ich zaufanie i zrozumienie dla ich idei, że metropolia może być tylko i wyłącznie wspólna, tj. z Toruniem. A jeżeli nie, to nie. Oni poprowadzą nieświadomych swych czynów Bydgoszczan, ku właściwym rozwiązaniom. W równie przewrotnym stylu jest wypowiedz prezydenta Torunia Zaleskiego, dla Gazety Wyborczej, gdy mówi, że UMK jest uczelnią Torunia i Bydgoszczy. Jaka jest prawda wystarczy przeczytać wypowiedź rzecznika UMK z 09.10.2014 dla Nowości. UMK jest uczelnią tak samo toruńską jak UKW bydgoską, a to, że w UMK jest bydgoskie Collegium Medicum w niczym tego nie zmienia, gdyż jest nieautonomiczne. Świadczą o tym chociażby próby deprecjonowania decyzji rady CM, przez władze UMK, polityków i dziennikarzy toruńskich. Jestem przekonany, że w niemałym stopniu dzięki postawie Gowina - dalszy ciąg, w negatywnym znaczeniu nastąpi już na najbliższym posiedzeniu senatu UMK. 

 

To co wygadują toruńscy politycy, Tretyn z Czyżniewskim i ich ferajna czerpiąca niezasłużone profity z  naszych Wydziałów w Bydgoszczy, to czysta HIPOKRYZJA niespotykana w skali kraju, Europy.

Jestem jedną z osób zbierających podpisy i to co mówili podpisujący na temat perfidnego zawłaszczenia naszej AMB  przez humanistyczny uniwerek, z od zawsze wrogiego nam miasteczka, na temat wroga Bydgoszczy Zaleskiego ,Całbeckiego, od lat dyskryminującego nasze miasto, po prostu świadczy ,że BYDGOSZCZANIE nie życzą sobie jakichkolwiek związków z Toruniem.

Tyle lat kłamstw, intryg ,pasożytnictwa, traktowania nas jako obywateli gorszej kategorii, którzy NIBY są na zawsze skazani na Toruń., to jest podłość.

Pragną związków z nami chyba jedynie po to ,żeby miał ich kto utrzymywać. Pouczania nas przez YteLygencję toruńską ,jak mamy myśleć, postępować odnosi odwrotny skutek.

To,że jesteśmy oddaleni od siebie o przeszło 50 km ,w dodatku oddzieleni Puszczą Bydgoską ,mentalnie zupełnie obcy a wmawia nam się,że Trójmiasto jest jednej w metropolii, to czyste szaleństwo na użytek pasożyta Torunia. W Gdańsku jest urząd wojewódzki ,marszałkowski ,uczelnie wyższe ,jest ścisła zabudowa a mniejsza Gdynia nie pcha się do dzielenia środków unijnych tak jak sitwa toruńska.

Poza tym ci wielcy "eUropeJczycy, demOkraci ,naUczyciele" powinni wiedzieć,że nic nie tworzy się na siłę. W Niemczech dwa miasta oddzielone jedynie Renem,Wiesbaden i Mainz są w dwóch oddzielnych landach.

j
jarosław

Toruńscy politycy próbują udawać, że jest lepiej w relacjach z Bydgoszczą niż w rzeczywistości, lecz robią to tak nieudolnie, że w najmniejszym stopniu nie są wiarygodni. Poseł Michałek z Torunia mówi, że politycy toruńscy zrobią wszystko aby nie dopuścić do utworzenia metropolii bydgoskiej. Jednocześnie zdaniem toruńskich polityków w Bydgoszczy mieszka 160 tysięcy głupców, tj. takich którzy nie wiedzą co robili, podpisując się pod listą popierającą utworzenie Uniwersytetu Medycznego. Byli celowo wprowadzeni w błąd przez manipulatorów? A może byli w jakimś amoku podpisując się pod listą? To nic toruńscy politycy wyprowadzą ich z błędu. Politycy toruńscy chcą z - tymi samymi co poparli potrzebę utworzenia Uniwersytetu -budować metropolię toruńsko - bydgoską, bądź uniemożliwić Bydgoszczy, aby mogła wraz z innymi samorządami utworzyć metropolię bydgoską. Za powstaniem metropolii bydgoskiej, jest wola 20 samorządów. Toruńskim politykom to się nie podoba, i zrobią wszystko aby nie dopuścić by wola tychże samorzadów mogła zostać zrealizowana. Politycy toruńscy zdają się wierzyć, ze jeżeli wytłumaczą Bydgoszczanom, że są nieświadomi własnych czynów (bo przecież podpisali się pod listą popierająca utworzenie uniwersytetu) to na pewno zyskają ich zaufanie i zrozumienie dla ich idei, że metropolia może być tylko i wyłącznie wspólna, tj. z Toruniem. A jeżeli nie, to nie. Oni poprowadzą nieświadomych swych czynów Bydgoszczan, ku właściwym rozwiązaniom. 

W równie przewrotnym stylu jest wypowiedz prezydenta Torunia Zaleskiego, dla Gazety Wyborczej, gdy mówi, że UMK jest uczelnią Torunia i Bydgoszczy. Jaka jest prawda wystarczy przeczytać wypowiedź rzecznika UMK z 09.10.2014 dla Nowości. UMK jest uczelnią tak samo toruńską jak UKW bydgoską, a to, że w UMK jest bydgoskie Collegium Medicum w niczym tego nie zmienia, gdyż jest nieautonomiczne. Świadczą o tym chociażby próby deprecjonowania decyzji rady CM, przez władze UMK, polityków i dziennikarzy toruńskich. Jestem przekonany, że w niemałym stopniu dzięki postawie Gowina - dalszy ciąg, w negatywnym znaczeniu nastąpi już na najbliższym posiedzeniu senatu UMK. 

m
marek- z podgórnej
W dniu 23.01.2016 o 18:09, marta napisał:

"Oczywiście" nie ma jak nasz GIGANTYCZNY Toruń, z którego musimy w licznie ok. 30 tys. codziennie pędzić do tej znienawidzonej przez eLyTy toruńskie i takich jak ty do Bydgoszczy, do pracy.Nasi łysi władcy zamiast tworzyć miejsca pracy to budują bunkry typu jordanki,betonują całe miasto ,bo UE daje.Największym pracodawcą jest ten kolos na glinianych nogach UMK ,który zamiast bez problemu oddać to co  w 2004 roku zabrano Bydgoszczy ,teraz się kłoci ,wymyśla utopijne przeszkody ,plecie dyrdymały, kombinuje jak tu jeszcze nadal żerować na nie swoim.Ciekawe co będzie, jak Bydgoszczanie zbojkotują UMK i nie przyjadą na studia, na wycieczki?,.Jak wówczas będzie wyglądało nasze miasto?Ciekawe jak A. Sobecka, od o. Rydzyka będzie nadal konfabulowała ,kto będzie regularnie wpłacał na konto dzieł jej idola?

 

Sama prawda. Ciekawe co zrobi jeden z drugim tutaj bredzącym w wielkości naszego miasta Torunia, jak nagle Bydgoszczanie powyrzucają ich pracy?

Ciekawe, co będzie jak nasz marszałek Całbecki w końcu zostanie rozliczony z łupienia z kasy Bydgoszczy i zach .części regionu i przyjdzie naszemu miastu Toruniowi pospłacać to co zwinął?

n
nana
W dniu 23.01.2016 o 18:09, marta napisał:

"Oczywiście" nie ma jak nasz GIGANTYCZNY Toruń, z którego musimy w licznie ok. 30 tys. codziennie pędzić do tej znienawidzonej przez eLyTy toruńskie i takich jak ty do Bydgoszczy, do pracy.Nasi łysi władcy zamiast tworzyć miejsca pracy to budują bunkry typu jordanki,betonują całe miasto ,bo UE daje.Największym pracodawcą jest ten kolos na glinianych nogach UMK ,który zamiast bez problemu oddać to co  w 2004 roku zabrano Bydgoszczy ,teraz się kłoci ,wymyśla utopijne przeszkody ,plecie dyrdymały, kombinuje jak tu jeszcze nadal żerować na nie swoim.Ciekawe co będzie, jak Bydgoszczanie zbojkotują UMK i nie przyjadą na studia, na wycieczki?,.Jak wówczas będzie wyglądało nasze miasto?Ciekawe jak A. Sobecka, od o. Rydzyka będzie nadal konfabulowała ,kto będzie regularnie wpłacał na konto dzieł jej idola?

Powiedział obrońca "samodzielnej uczelni", która nie potrafi sama sfinansować swojego oderwania się od UMK i woła o kasę od Urzędu Miasta :)))) Pierwsze słyszę o uczelni wyższej finansowanej przez samorząd terytorialny, jak to ma tak wyglądać, lepiej będzie ją nazwać "Gminna Szkoła Medyczna", będzie przynajmniej zgodnie z prawdą :D

b
benek

dlaczego" Pomorska' nie pozwala dodawać komentarzy odnośnie KOD w Toruniu i Bydgoszczy,niech ludzie widzą kogo POprzednia władza tam wysyła by mieszać Polakom w głowach...jest tam Krzywonos której Tusk przyznał stałą pensję a która jest zakłamaniem historii...tacy ludzie bezczelnie walczą o demokrację....sprawdźcie na YT co to za ziółko z tej Krzywonos....za krzyczenie i oczernianie PISu bierze stałe pieniądze bo za nic więcej....i za nasze Podatki...teraz walczy dla pewnej grupy

m
marta
W dniu 23.01.2016 o 14:46, Gość napisał:

Oczywiście, że wielka metropolia bydgoska zebrała znacznie mniej pieniędzy niż dwa razy mniejszy Toruń na WOŚP. To jest dopiero obrazek tego smutnego jak cmentarz miasta :D :D dodać do tego martwą starówkę, spęd w galeriach i marketach i mamy obraz stolicy stolic, królewskiego miasta Bydgoszczy :lol: :lol:

 

"Oczywiście" nie ma jak nasz GIGANTYCZNY Toruń, z którego musimy w licznie ok. 30 tys. codziennie pędzić do tej znienawidzonej przez eLyTy toruńskie i takich jak ty do Bydgoszczy, do pracy.

Nasi łysi władcy zamiast tworzyć miejsca pracy to budują bunkry typu jordanki,betonują całe miasto ,bo UE daje.

Największym pracodawcą jest ten kolos na glinianych nogach UMK ,który zamiast bez problemu oddać to co  w 2004 roku zabrano Bydgoszczy ,teraz się kłoci ,wymyśla utopijne przeszkody ,plecie dyrdymały, kombinuje jak tu jeszcze nadal żerować na nie swoim.

Ciekawe co będzie, jak Bydgoszczanie zbojkotują UMK i nie przyjadą na studia, na wycieczki?,.

Jak wówczas będzie wyglądało nasze miasto?

Ciekawe jak A. Sobecka, od o. Rydzyka będzie nadal konfabulowała ,kto będzie regularnie wpłacał na konto dzieł jej idola?

n
nana

Ależ ja jestem jak najbardziej ZA utworzeniem Akademii Medycznej! Śmiem jedynie wątpić, czy zdoła się ona utrzymać samodzielnie. Jeśli to ma wyglądać tak, że powstanie nowej uczelni ma sfinansować UMK, to bawcie się sami. ALBO nie chrzańcie, ze CM jest takie samowystarczalne i sobie poradzi, bo z tego co widzę to pierwsze co, pomysłodawcy się rozglądają komu by tu wyrwać hajs i kto za nich to zorganizuje. I nie ma tu nic do rzeczy, czy wspanialsza jest Bydgoszcz czy Toruń, każdy dba o siebie, cwańszy wygrywa i sztuką jest zrobić to tak, żeby przy okazji nie palić za sobą mostów (w tej ostatniej sztuce Bydgoszcz jest mistrzem niestety). CM jest już taka dorosła i chce się wyprowadzić, bo poradzi sobie sama, ale najpierw matce meble wyniesie i sprzeda żeby mieć na czynsz. Ot, samodzielność.

G
Gość
W dniu 23.01.2016 o 09:14, brawo napisał:

Brawo nana twój głos najlepszy toczmy wojenki bo to takie bydgoskie nie dać nic drugiemu tylko brać przykład orkiestra Owsiaka ile w końcu stolica stolic zebrała razem z tvb 

Oczywiście, że wielka metropolia bydgoska zebrała znacznie mniej pieniędzy niż dwa razy mniejszy Toruń na WOŚP.

 

To jest dopiero obrazek tego smutnego jak cmentarz miasta :D :D

 

dodać do tego martwą starówkę, spęd w galeriach i marketach i mamy obraz stolicy stolic, królewskiego miasta Bydgoszczy :lol: :lol:

L
LIczy się Bydgoszcz

"Licząc oddzielnie tylko uczelnie medyczne, czyli uniwersytety medyczne oraz krakowskie i bydgoskie Collegium Medicum wg rankingu "Perspektyw", pozycja naszego Collegium Medicum w roku 2014 była taka sama jak w roku 2004, ale co gorsza, różnica do wyprzedzających nas uczelni medycznych powiększyła się. Wniosek na dziś jest taki, że pod tym względem część bydgoska na połączeniu nie zyskała." -powiedział - prof. Jan Styczyński, prorektor UMK ds. Collegium Medicum.

 

G
Gość

ojej i prysnęła bańka bydgoskich kompleksów :lol:

 

jak macie takie ambicje to może zbudujcie uniwerek medyczny od podstaw? :lol: :lol:

p
precz z UMK w Bydgoszczy

Niech sobie minister Gowin to przeczyta:

Absolwenci Collegium Medicum UMK skarżą się, że za granicą ich dyplomy nie są honorowane przez niektórych pracodawców z branży medyczno-farmaceutycznej. To utrudnia im starania o posadę
Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej
Łukasz Bryske skończył wydział farmaceutyczny, specjalność analityka medyczna. Szukał pracy w Irlandii. - Wysłałem swoje CV do agencji medycznej w Dublinie i dostałem odpowiedź, że nie są zainteresowani, bo szukają tylko absolwentów uczelni medycznych. Tymczasem ja mam dyplom ukończenia Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Nie ma w nim ani słowa, że Collegium Medicum jest jego częścią. Wyszło na to, że skończyłem uniwersytet i specjalizuję się w analityce medycznej - nie kryje irytacji młody mężczyzna.
Twierdzi, że nie jest odosobniony w swej złości. - Wszyscy moi koledzy, którzy planowali pracę za granicą, są w kropce, bo tylko od dociekliwości firmy, do której aplikują, zależy, czy dostaną wymarzoną posadę. Na moim dyplomie trzeba się wczytać, by zauważyć, że byłem studentem farmacji, a nie np. administracji na UMK. Co szkodziło dopisać w dyplomie pełną nazwę, taką, jaka widnieje na szyldach, stronie internetowej i pieczątkach Collegium Medicum? - pyta Bryske.
Ze swoim problemem zwrócił się do władz uczelni. - Usłyszałem, że nie ma o czym dyskutować, bo oficjalną nazwę uczelni ustalono przy połączeniu UMK i Akademii Medycznej - opowiada.
Prof. Małgorzata Tafil-Klawe, prorektor UMK ds. Collegium Medicum, dziwi się problemom swojego byłego studenta. - Pierwszy raz słyszę, że dla kogoś dyplom uniwersytetu jest kłopotliwy. Do tej pory studenci raczej na tym zyskiwali - twierdzi. - Za granicą zdziwienie budzą raczej dyplomy wyższych akademii i collegium, bo nie wszędzie takie twory naukowe istnieją, w związku z czym w części krajów europejskich nie traktuje się ich absolwentów jak osób z wykształceniem wyższym. Poza tym w innych państwach uczelnie medyczne także funkcjonują w strukturach uniwersytetów. Tak jest m.in. w Irlandii.
To nie przekonuje Bryske: - Jestem gotów walczyć w sądzie, by uczelnia zmieniła te dziwne ustalenia. Rozpoczynałem studia na Akademii Medycznej, potem studiowałem w Collegium Medicum, a, jak się okazało, skończyłem UMK - wylicza. I dodaje: - Nie wiem, jak wyglądają dyplomy absolwentów irlandzkich uczelni, może są bardziej czytelne niż nasze. Gdybym wiedział, że wynikną takie konsekwencje z połączenia uczelni, to w trakcie studiów przeniósłbym się na któryś z uniwersytetów medycznych.
Czy jest szansa, by w zaistniałej sytuacji władze uczelni zmieniły pierwotne ustalenia i do oficjalnych dokumentów dodały nazwę "Collegium Medicum"? - Nie ma takiej możliwości. Collegium, choć autonomiczne, działa wewnątrz UMK - odpowiada prof. Tafil-Klawe
 

 

J
JACEK

Panie Gowin niech Pan spakuje swoją partię i wynosi się z Bydgoszczy. Na Pana miejscu milczałbym bo głos 160 tyś. społeczności chyba coś znaczy. Byłem na zebraniach Polski Razem i myślałem, że to będzie prawdziwa partia, z którą chciałbym się identyfikować ale na kolejnych dowiadywałem się, że to PIS Bis tylko w bardziej kłamliwym wydaniu.

r
red

Jak ja kocham tą Bydgoszcz, hahaha obywatele specjalnej troski normalnie

T
TT
W dniu 22.01.2016 o 23:59, Kujawiok napisał:

Dlaczego parlamentarzyści bydgoscy z Pawłowiczem na czele nie byli z tą sprawą wcześniej u Gowina ,albo u prezesa Kaczyńskiego ,tylko zawsze toruńscy działacze muszą być wcześniej. UMK nie chce oddać Colegium Medicum ( Akademii Bydgoskiej ) ,bo jej pozycja jako uczelni bardzo by ucierpiała. Jak podstępem zawłaszczyli ,to niech oddają.

    Decyzja wyszła z samej Akademii o połączeniu bo Wasze elity nie mogły dogadać się w sprawie Uniwerku jak ma wyglądać ,Wy oddajcie zagrabione Toruniowi instytucje w 1945 to się wyrówna złodziej na złodzieju w tyfusowie i ma czelność nam coś wypominać .To WOJEWÓDZTWO TRZEBA ROZP...I BĘDZIE SPOKÓJ

b
brawo
W dniu 22.01.2016 o 19:51, nana napisał:

Pukaj się skoro potrzebujesz, ale po co mnie o tym informujesz na forum? :D

Brawo nana twój głos najlepszy toczmy wojenki bo to takie bydgoskie nie dać nic drugiemu tylko brać przykład orkiestra Owsiaka ile w końcu stolica stolic zebrała razem z tvb 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska