Spis treści
Informacje o ruchach w resorcie dotyczących ECFC krążyły po Toruniu już od kilku dni. Jak się okazało – nie bez podstaw. W piątek Ministerstwo opublikowało komunikat.
„Koszty nie były realne”
„W związku z przekazanymi przez Europejskie Centrum Filmowe CAMERIMAGE informacjami w zakresie niezrealizowania inwestycji II etapu „Budowa siedziby Europejskiego Centrum Filmowego CAMERIMAGE”, tj. budowy Centrum Filmowego do 31 marca 2028 roku, oraz wątpliwościami resortu w zakresie kosztów i harmonogramu tej inwestycji, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego prowadzi weryfikację realnych kosztów i instytucjonalno-społecznej potrzeby realizacji tej części inwestycji” - czytamy na stronach MKiDN.
Dyrektor Centrum Informacyjnego MKiDN, Anna Ruszczyńska, wyjaśniła w rozmowie z PAP, że „Koszty inwestycji i jej harmonogram nie były realne”, zatem konieczna jest „weryfikacja założeń tego projektu”. Według Ruszczyńskiej władze Torunia zostały poinformowane o tym stanowisku".
Europejskie Centrum Filmowe Camerimage - gotowi do dialogu
Reakcja władz ECFC na te informacje jest na razie bardzo stonowana. W przesłanym nam oświadczeniu, Roman Tondel z ECFC podkreślił, że nie zamierza komentować „pojawiających się w przestrzeni publicznej nieprecyzyjnych wiadomości dotyczących działań i przyszłości Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage”. Dalej czytamy jednak, że instytucja „nadzoruje proces dialogu konkurencyjnego w drugim etapie oraz intensywnie pracuje” nad kolejną edycją festiwalu. Jednocześnie autorzy oświadczenia deklarują, że są „gotowi do dialogu na temat wątpliwości dotyczących realizacji drugiego etapu inwestycji”. Ton dalszej części jest również pojednawczy: „Czekamy na wskazanie dalszych kroków, podejmujemy również niezbędne działania, by we właściwy i przejrzysty sposób kontynuować realizację tego ważnego dla polskiej kultury projektu”.
Dług do długu
Już od kilku lat pojawiają się w Toruniu wątpliwości, czy (i tak gigantyczna) kwota 600 milionów na realizację pomysłu Marka Żydowicza jest realna. W kuluarach pojawia się raczej suma zbliżona do miliarda. Obawy Fundacji budzić może jednak nie tyle fragment ministerialnego oświadczenia dotyczącego kosztów, co fragment dotyczący „instytucjonalno-społecznej potrzeby realizacji”. Choć miasto zobowiązało się pokryć trzecią część kosztów (200 mln zł), to z punktu widzenia budżetu jednego z najbardziej zadłużonych polskich miast, jest to kwota gigantyczna. Decyzja o budowie kompleksu ECFC stała się zatem przedmiotem ogromnych kontrowersji w mieście. Inwestycji nie sprzyjają również narastające problemy w państwowym budżecie.
Co oznaczałaby likwidacja
Gdyby zatem okazało się, że inwestycja zakończy się na pierwszym etapie, wiązałoby się to de facto z likwidacją ECFC (przy czym ministerstwo zapewnia, że podtrzymuje chęć dofinansowania festiwalu – łącznie z dotacją miejską 2 mln zł).
ECFC powstało w wyniku porozumienia gminy, ministerstwa i fundacji. Wkładem tej ostatniej jest znak „Camerimage”, którego wartość wyceniona została na 19 mln 954 tys. zł.
Jak wygląda czarny scenariusz dla ECFC? Likwidacja może zostać podjęta, gdy jedna ze stron nie wywiązuje się z umowy (takim scenariuszem byłoby np. zaprzestanie finansowania). Umowa przewiduje, że dochodzi wówczas do podziału majątku, przy czym miasto nieodpłatnie przejęłoby nieruchomość (wartość 89,8 mln zł netto), pod warunkiem przeznaczenia go na cele kulturalne. Fundacja miałaby prawo do swojego znaku towarowego. Dodatkowe wyposażenie (a na razie ministerstwo deklaruje dokończenie I etapu, czyli również wyposażenie studia filmowego) strony podzieliłyby między sobą. Gdyby nie mogły się dogadać, wyposażenie zostanie podzielone na trzy równe pod względem wartości części. Stronom przysługuje półroczny okres wypowiedzenia.
Zapraszają do dialogu
Tymczasem jeszcze w poniedziałek w na platformie zakupowej widniało ogłoszenie zachęcające do firmy do składania ofert w ramach „dialogu konkurencyjnego” (ECFC.2600.2.2024 Budowa zespołu budynków Centrum Filmowego jako II części inwestycji CAMERIMAGE CENTER). Termin zamknięcia określono na 10 października.
