Cytowany w komunikacie szef resortu Arvydas Anuszauskas powiedział, że bukaresztańska dziewiątka jest zgodna co do tego, że NATO musi podjąć decyzję w kwestii konkretnych, długoterminowych środków odstraszających.
"Wzywamy do dalszego wzmacniania metod odstraszania Sojuszu poprzez rozwijanie skutecznej obrony na całej wschodniej flance NATO, w tym zwiększenia obecności wojskowej z uwzględnieniem specyfiki polityki regionalnej" - czytamy w komunikacie litewskiego ministerstwa.
Podczas poniedziałkowej wideokonferencji ministrowie obrony Bułgarii, Czech, Estonii Litwy, Łotwy, Polski, Rumunii, Słowacji i Węgier omawiali kwestie bezpieczeństwa w regionie, rolę NATO i Unii Europejskiej we wspieraniu Ukrainy, a także nową koncepcję strategiczną Sojuszu. Polskę reprezentował szef MON Mariusz Błaszczak. W spotkaniu jako goście wzięli udział przedstawiciele Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i NATO.
Bukareszteńska Dziewiątka powstała z inicjatywy Polski i Rumunii. To format współpracy obejmujący państwa stanowiące wschodnie skrzydło NATO. Oprócz Polski i Rumunii do B9 należą Węgry, Bułgaria, Czechy, Słowacja, Litwa, Łotwa i Estonia. Szczyt NATO w Madrycie ma odbyć się pod koniec czerwca.
Źródło: Polskie Radio 24
