Do tych zawodów miniżużlowcy Rybek Rybnik przystępowali z 1-punktową przewagą nad BTŻ Polonia Bydgoszcz. Nasi musieli więc wygrać i liczyć na to, że ekipa ze Śląska zajmie najwyżej 3. miejsce.
W Wawrowie triumfowali podopieczni trenera Jacka Woźniaka, ale za ich plecami uplasowali się rybniczanie. Doszło więc do wyścigu dodatkowego. W nim Maksymilian Pawełczak pokonał Krzysztofa Harendarczyka i to bydgoszczanie zostali drużynowymi mistrzami kraju 2022 na miniżużlu.
Punkty dla zespołu znad Brdy: Mieszko Mudło 6 (3, 3, 0, -), Oskar Funtowicz 7+2 (2*, -, 3, 2*), Wiktor Jasiński 3+1 (2*, 1, -, -), Maksymilian Pawełczak 11+1 (3, 2*, 3, 3).
To czwarty triumf ekipy Woźniaka w DMP. W latach 2016-2018 sztuki tej dokonywali: Wiktor Przyjemski (obecnie Abramczyk Polonia), Kacper Łobodziński (Zooleszcz GKM Grudziądz) i Krzysztof Lewandowski (Apator Toruń).
2. miejsce w Wawrowie i srebro DMP dla Rybek (Krzysztof Harendarczyk, Franciszek Szczyrba, Piotr Reszka, Wiktor Klecha), najniższy stopień podium i brąz w ostateczniej klasyfikacji dla gospodarzy (Kewin Nycz, William Forster, Filip Bęczkowski).
Warto jeszcze wspomnieć, że jako tzw. gość we Włókniarzu Częstochowa jechał zawodnik BTŻ - Marcel Chylarecki (7+1 w czterech startach).
KS Toruń (Hubert Frejter, Bartosz Byszewski, Dominik Łakomy) zakończył tegoroczną rywalizację na szóstym, przedostatnim miejscu.
W sobotę w Bydgoszczy finał indywidualnych mistrzostw Polski na miniżużlu. Trofeum bronić będzie Pawełczak. Początek o godz. 14.00, wstęp darmowy, wejście dla kibiców od strony ul. Skłodowskiej-Curie.
