W weekend w Pardubicach rozegrano piątą, ostatnią rundę Otwartych Mistrzostw Czech i Słowenii. Do rywalizacji przystąpiło jedenastu młodych żużlowców.
Niepokonany okazał się Słoweniec Sven Cerjak. Tuż za nim w finale przyjechał Maksymilian Pawełczak, na najniższym stopniu podium stanął Oskar Kręglicki (Orlen Cellfast Wilki Krosno).
W klasyfikacji generalnej mistrzostw triumfował Pawełczak (82 punkty). Drugi był Cerjak (68), a trzeci Tilen Bracko (60, również Słowenia).
Przypomnijmy, że Maks wywalczył w tym roku indywidualne wicemistrzostwo świata, triumfował (wraz m.in. z klubowym kolegą Emilem Maroszkiem) w czempionacie Europy par, zwyciężył ponadto w 3-rundowym cyklu wyłaniającym indywidualnego mistrza Polski w klasie 250 centymetrów sześciennych.
Jego trenerem, jeszcze od czasów przygody z miniżużlem, jest Jacek Woźniak. W przyszłym sezonie Maksymilian Pawełczak nadal rywalizować będzie w kategorii 250 cc. Egzamin na licencję "Ż" będzie mógł zdawać najszybciej 21 września 2024 roku. Tego dnia skończy 15 lat.
