Loty rakiet kosmicznych w wersji mini można było obserwować w sobotę i niedzielę na lotnisku w Lisich Kątach. W mistrzostwach Polski rywalizowali najlepsi modelarze z całego kraju.
Zdalnie sterowane rakiety robiły wrażenie. Zwłaszcza w niedzielę przybyło sporo mieszkańców, żeby podziwiać misternie wykonane modele i rywalizację modelarzy. Grudziądzanie tradycyjnie należeli do ścisłej czołówki zawodów.
Wśród juniorów srebrny medal i tytuł wicemistrza Polski wywalczył Emanuel Barliński, startujący w barwach Aeroklubu Nadwiślańskiego. Sędziowie wysoko ocenili jego model rakiety wysokościowej S5B.
Drugi, cenny krążek (w kategorii seniorów) - brązowy, zdobył Sławomir Łasocha ze Stowarzyszenia Modelarzy Grudziądzkich, za model rakiety wysokościowej. Z kolei trzeci grudziądzanin - Eryk Jaszkim, mistrz Europy z 2011 r, awansował do finału i zajął mocne, 5. miejsce w kategorii rakietoplanów zdalnie sterowanych.
- Dobrze wypadli nasi modelarze, ale prym wiedli zawodnicy z Aeroklubu Krakowskiego i Słupskiego. Z poziomu mistrzostw jesteśmy zadowoleni. To był generalny sprawdzian najlepszych, krajowych zawodników przed mistrzostwami świata, które odbędą się w sierpniu, w Liptovskim Mikulasu na Słowacji - podsumowuje Andrzej Szynaka, sędzia główny.- Pojedzie na nie na pewno Sławomir Łasocha. Startować będzie w reprezentacji narodowej, w barwach Aeroklubu Polskiego.
Tradycje grudziądzkiego modelarstwa lotniczego sięgają... 1931 roku, kiedy to jeszcze Czesław Szachnitowski, wielki pasjonat lotnictwa, honorowy obywatel miasta, startował w zawodach, ze swoimi latającymi modelami samolotów - informuje Andrzej Szynaka. - Na nieistniejącym już lotnisku.
Czytaj e-wydanie »