
Landschaft, Bydgoszcz, Gimnazjalna 6
Kategoria: Kawiarnia Roku
- Ta kawiarnia ma nie tylko intrygującą nazwę, ale i opis. „Landschaft jest różnicą charakterów i ilorazem pasji; wypadkową spontanicznych decyzji i rzetelnej pracy; amplitudą północno-południowych drgań; kwadratem pięćdziesięciu metrów wypełnionym unikatowymi rzeczami i zapachem świeżo mielonej kawy. W końcu sumą inspiracji, wspólnych kilometrów; odchyleniem zupełnie niestandardowym”. Skusisz się na sernik chałwowy czy cynamonki?

Marlena Wyrzykowska, Love Cakes Pracownia Tortów Artystycznych, Krępa
Kategoria: Mistrz Słodkości Roku
To mąż przekonał Marlenę Wyrzykowską, liderkę rankingu Mistrz Słodkości, aby zajęła się cukiernictwem zawodowo. I tak zrobiła. – Tortować zaczęłam trzy lata temu. Na początku tylko dla siebie i domowników. Początki nie należały do najłatwiejszych, uczyłam się na własnych błędach, a tych było sporo – mówi. Opinie zadowolonych klientów dodawały skrzydeł. Stale się szkoli, dużo czyta i inspiruje. - Kocham bezy i wszystko, co z nimi związane. Jeśli chodzi o ulubione smaki, to biała czekolada zawsze u mnie wygrywa, w każdej postaci – mówi. Marzy się Jej własna kawiarnia, gdzie mogłaby serwować swoje słodkości i rozpieszczać gości.

Receptura food & coffee, Toruń, Generała Jana Henryka Dąbrowskiego 6
Kategoria: Restauracja Roku
Receptura food & coffee to „połączenie kulinarnych dróg czterech kucharzy z zamiłowaniem do wykwintnych smaków. Opierając się na zdobytej przez lata wiedzy i umiejętnościach, tworzymy dania kuchni polskiej z elementami kuchni europejskiej”. Zajrzeliśmy, co niedawno serwowali tam na lunch: zupę fasolową i maczankę krakowską; buraczkową oraz pierogi z mięsem i kwaśną śmietaną. Od samego czytania menu ślinka leciała!

Miłosz Radzik, Restauracja Staropolska, Bydgoszcz
Kategoria: Kelner Roku
Miłosz Radzik z zawodu jest kucharzem, a obsługą kelnerską zajmuje się dodatkowo. Gastronomia i kuchnia to Jego dziecięce hobby. – Podstaw zawodu uczyłem się w domu, pod czujnym okiem mamy – wspomina. W pracy uwielbia kontakt z ludźmi i ten moment, gdy klienci obdarowują go najedzonym uśmiechem, jak go określa. Sam ma słabość do pierogów i espresso doppio. Jego zdaniem najtrudniejsze w tym zawodzie jest opanowanie pełnej sali gości w pojedynkę. Nie lubi klientów, którzy traktują kelnerów przedmiotowo, na szczęście takich osób jest coraz mniej. A jaki ma cel? Stały rozwój zawodowy i nabieranie doświadczenia.