
Olek Łata był szczęśliwy z otrzymanego prezentu.

Gdy tylko udało się złożyć trampolinę, czteroletni Aleksander, od razu zaczął na niej skakać. Nie zważał nawet na złamany palec u ręki. Na twarzy uroczego malucha przez cały czas gościł uśmiech i radość. Podobnie jak na ustach rodziców chorego na autyzm chłopca i darczyńców.

Marzenie Olka postanowili spełnić Ania i Krzyś Zawadzcy, którzy w ubiegłą sobotę wzięli ślub. To właśnie ich goście odpowiedzieli na apel. - Jest taka akcja „Zamień kwiaty na marzenia”, którą promuje Fundacja „Mam marzenie” zajmująca się spełnianiem marzeń ciężko chorych dzieci - wyjaśnia Ania. - Są gotowe wierszyki zachęcające do wrzucania do puszek wolontariuszy pieniędzy zamiast przeznaczania ich na zakup kwiatów. Wierszyki umieszcza się na zawiadomieniach i zaproszeniach ślubnych.

Ania, która jest rodowitą grudziądzanką jest także wieloletnią wolontariuszką Fundacji „Mam marzenie”. - Nie wyobrażałam sobie, aby na moim ślubie mogłoby być inaczej.
Krzysiu Zawadzki, mąż Ani:- Cieszę się, że nasi goście tak hojnie odpowiedzieli na naszą prośbę i udało się zebrać bardzo dużo pieniędzy, a co za tym idzie sprawić niesamowitą radość Olkowi.
Oprócz trampoliny chłopiec dostał także zestaw zabawek z jego ulubionej bajki „Tomek i przyjaciele”.