Pierwszego swojego zastępcę prezydent Ryszard Brejza powołał już wczoraj. Tutaj nie było niespodzianki. Stanowisko to otrzymał po raz kolejny Wojciech Piniewski. Ma 46 lat, jest żonaty, ma dwoje dzieci. Ukończył historię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz studia podyplomowe w zakresie organizacji i zarządzania oświatą. Przed rozpoczęciem pracy w Urzędzie Miasta (w styczniu 2003 roku) pracował w Szkole Podstawowej nr 4, gdzie był dyrektorem, a wcześniej wicedyrektorem w SP nr 5 i nauczycielem w SP w Sławęcinku.
Do końca niewiadomą było nazwisko drugiego wiceprezydenta. Spekulowano, że będzie to polityk Prawa i Sprawiedliwości, które współtworzy większościową koalicję w Radzie Miejskiej. Podejrzewaliśmy, ze będzie to Ireneusz Stachowiak, radny PiS-u. Nasze przypuszczenia się potwierdziły. Ireneusz Stachowiak pracę w ratuszu rozpocznie 18 grudnia. Ma 28 lata, jest żonaty, ma córkę. Ukończył politologię na Akademii Bydgoskiej, specjalność integracja europejska oraz studia podyplomowe (zarządzanie finansami i marketing) na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Pracuje w Koncernie Energetycznym "Energa" SA na stanowisku technika ds. eksploatacji. Jest m.in. członkiem Zarządu Związku Zawodowego PZZ Energetycy przy ZE Toruń, członkiem Zarządu Os. Rąbin I i przewodniczącym Koła Związku Zawodowego PZZ Energetycy w Radziejowie.
Chcieliśmy porozmawiać osobiście z młodym wiceprezydentem. Nie chciał jednak, by rzecznik Monika Dąbrowska udostępniła nam numer swojego telefonu komórkowego. Ciekawe, czego się obawiał?