Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młody mężczyzna twierdzi, że nikogo nie prowokował, a mimo to został pobity. Policja szuka świadków zdarzenia w okolicy Kubryka w Bydgoszczy

HW
W pobliżu skrzyżowania ulic krętej z Podwale w niedzielę 
11 sierpnia rano doszło do bójki. Poszkodowany przebywa w szpitalu
W pobliżu skrzyżowania ulic krętej z Podwale w niedzielę 
11 sierpnia rano doszło do bójki. Poszkodowany przebywa w szpitalu Arkadiusz Wojtasiewicz
Adrian, którego pobito w minioną niedzielę, nadal przebywa w szpitalu. Przeszedł operację: stwierdzono u niego podwójne złamanie żuchwy z przemieszczeniami. Bliscy szukają świadków.

W niedzielę (11 sierpnia) około godziny 5, w pobliżu skrzyżowania ulicy Krętej z ulicą Podwale, doszło do bójki. Poszkodowany, u którego stwierdzono skomplikowane złamanie żuchwy z przemieszczeniami, przebywa w szpitalu.

Poznał nowych ludzi

Najbliżsi Adriana starają się odtworzyć przebieg zdarzeń.
– Adrian poznał nowych ludzi i dosiadł się do ich stolika. Rozmawiali, ktoś zaproponował siłowanie na rękę. Adrian dwukrotnie wygrał, rozmawiali dalej. Adrian nie wyczuł żadnej agresji, potem odszedł od nich. Kiedy wychodził z Kubryka, oni stali niedaleko pubu – relacjonuje znajoma Adriana. – Albo go zawołali, albo on sam do nich podszedł. Kiedy z nim rozmawiałam, powiedział, że tego nie pamięta. Wie, że kiedy rozmawiali, nagle został uderzony.

Bydgoszczanka twierdzi, że jej znajomy nie spodziewał się ciosu, dlatego nie uchylił się przed nim. – Pamięta to uderzenie, ale nie wie, kto i ile razy go uderzył. Nie jest pewny tego, czy uderzyła go tylko jedna osoba – twierdzi kobieta. – Następne jego wspomnienie to obraz, jak biegnie. Bał się.

Grupa prawdopodobnie liczyła pięć osób w wieku około 26 lat. Były dwie pary i jeden mężczyzna.

Adrian ma złamaną szczękę w dwóch miejscach z przemieszczeniem. Przeszedł operację. Przez kilka tygodni będzie miał zdrutowane zęby. Będzie też musiał stosować dietę słomkową. Nie może mówić, ma spuchniętą całą twarz. – Po czterech tygodniach będzie musiał rozpocząć rehabilitację – informuje znajoma Adriana i podkreśla: On z nimi tylko rozmawiał, nikogo nie prowokował, nie uderzył pierwszy. Myślę, że nic nie 
usprawiedliwia stosowania przemocy.

Kto widział?

W zespole prasowym Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy dowiedzieliśmy się, że postępowania prowadzą funkcjonariusze ze Szwederowa. – Zgłoszenie wpłynęło, prowadzimy postępowanie na 
podstawie artykułu 157 kodeksu karnego – potwierdza podkom. Lidia Kowalska.

Zgodnie z tym artykułem osobie, która „narusza czynności narządów ciała (...)”, grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Świadkowie proszeni są o kontakt z KP Szwederowo, tel. nr 52 525 52 69.

5 lat pozbawienia wolności 
– taka maksymalna kara 
grozi sprawcy pobicia

Dojrzalsi, odcinek 5:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Młody mężczyzna twierdzi, że nikogo nie prowokował, a mimo to został pobity. Policja szuka świadków zdarzenia w okolicy Kubryka w Bydgoszczy - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska