Mogileńska młodzież zaproponowała, by miasto włączyło się w popularną akcję "uwalniania książek". Wojciech Roczek, szef Młodych Demokratów zwrócił się do burmistrza Leszka Duszyńskiego z prośbą o ustawienie w parku miejskim regałów książkowych.
- Prosimy o ustawienie kilku regałów - mówi Wojciech Roczek. Młodzi ludzie chcą propagować ideę nieodpłatnego przekazywania książek - czyli bookcrossingu. Jak argumentuje Wojciech Roczek książki nie lubią leżeć w domu na półkach. Jeśli w parku będą ustawione regały, każdy będzie mógł wziąć interesująca go pozycję i zostawić inny tytuł.
Sceptycznie do pomysłu odnosi się przewodnicząca rady miejskiej Teresa Kujawa: - To wspaniała idea, ale trzeba zainwestować. Co się stanie z książkami na regałach, kiedy będzie padał deszcz?.
- To nie muszą być regały, a zamykane szafki, z których ludzie zabierają książki i wkładają inne - wyjaśnia Wojciech Roczek.
Ideę nieodpłatnego udostępniania książek, poprzez zostawianie ich w miejscach publicznych wymyślili w 2001 roku Amerykanie
Czytaj e-wydanie »