35-letnia brodniczanka szła ulicą Mazurską i niczego złego się nie spodziewała. W pewnym momencie poczuła gwałtowne szarpniecie za torebkę przewieszoną przez ramię.
Przeczytaj także:Włamał się do garażu i lokalu gastronomicznego
Złodziej wyrwał torebkę i uciekł w stronę pobliskiej szkoły. Przerażona kobieta straciła razem z torebką 30 złotych, telefon komórkowy, kartę bankomatową i dowód osobisty. Straty wyceniła na 190 złotych.
Godzinę później horror przeżyła pewna 64-letnia mieszkanka Brodnicy. Kobieta wybrała się na wieczorną mszę do kościoła farnego. Będąc w drzwiach kościoła, poczuła szarpnięcie za ramię.
- Zuchwały bandyta zaatakował kobietę już praktycznie w świątyni - mówi Agnieszka Łukaszewska. - Podobnie jak wcześniej na ulicy Mazurskiej, tak i tym razem, złodziej wyrwał torebkę i uciekł.
Pokrzywdzona straciła wraz z torebką pieniądze w kwocie 150 złotych, dowód osobisty oraz legitymację emeryta. Straty oszacowano na 270 złotych.
Złodzieja poszukuje teraz brodnicka policja.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce