Dziewięć osób zostało poszkodowanych.
Kierowca był trzeźwy, a autokar miał ważne badania techniczne - podała krakowska policja.
Mundurowi ustalają, co było powodem wypadku. Tego, że autobus wiozący młodych sportowców zjechał z drogi, przewrócił się i dachował. Przesłuchanie świadków pomoże ustalić, czy kierowca jest winny zdarzeniu, czy może co innego przyczyniło się do tego.
Autobus należał do lokalnego przewoźnika z powiatu nowotarskiego i miał ważne badania techniczne, a kierowca był trzeźwy i posiadał wszystkie uprawnienia do kierowania autobusem.
Autokarem jechały w sumie 23 osoby.
Poszkodowani, z niegroźnymi obrażeniami - potłuczeniami i złamaniami - zostali przewiezieni do krakowskich szpitali, gdzie zostali poddani badaniom i obserwacji. Młodzi sportowcy trafili do szpitala w Krakowie-Prokocimiu, a jeden z opiekunów ostał przewieziony do do szpitala przy ul. Gala.