Prawie 3 promile - tyle miał w organizmie traktorzysta, którego w sobotę zatrzymali mogileńscy policjanci. Mężczyzna został zatrzymany w Bożejewicach pod Strzelnem. Podczas kontroli policjanci wyczuli od traktorzysty woń alkoholu. Po zbadaniu go okazało się, że ma w organizmie 2,94 alkoholu. To nie jedyne przewinienie, bo mężczyzna nie miał prawa jazdy. To nie jedyny pijany zatrzymany tego dnia. Wieczorem w sobotę policjanci zostali poinformowani o kolizji między Markowicami a Górkami. Okazało się, że kierujący fordem fiesta 24-latek, uderzył w tył audi. Mężczyzna miał w organizmie 1,8 promila. Warto dodać, że podczas majowego długiego weekendu w Gębicach doszło do obywatelskiego zatrzymania motorowerzysty. 29-letni mieszkaniec Bydgoszczy jechał całą szerokością jezdni. Zauważyły to osoby, jadące samochodem i zatrzymały motorowerzystę, który miał 2,1 promila.
Mogilno. Trzy promile w traktorze, ponad dwa w samochodzie i na motorowerze

Piją i ruszają w drogę. Kolejne zatrzymania - rekordzista miał 2,94 promila alkoholu.